Wpis z mikrobloga

@Anty_Chryst: nie ma to jak zaczac o 20, skonczyc nastepnego dnia o 17, wrocic, wykapac sie i na 20 znowu byc w robocie, zeby #!$%@? do 16 i fajrant. Auuuu, areczek wytrzymal xD
Byly jakoes drzemki po drodze ale i tak