Wpis z mikrobloga

Jako że zdałem prawko na A #chwalesie to sobie zacząłem szukać jakiegoś moto. Znalazłem fajnego bandytę czytam opis wszystko fajnie spoko a na końcu taki kwiatek... Co to znaczy, że co? Jazda próbną jak już kupię? Gość ostro odleciał. Przecież to podstawowa sprawa się przejechać sprawdzić czy moto nie ucieka na boki itd.
#motoryzacja #motocykle #otomoto
Pobierz
źródło: comment_1628080929DcBeYoFgkcSbe6po9TAC2X.jpg
  • 40
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ysior: jak to kaucja zwrotna to w sumie ma to sens. Choć i tak pojechałbym z kimś jeszcze do pilnowania, czy aby gość nie zwieje z hajsem albo go nie podrzuci komuś i będzie palić Jana.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ysior: ale wiecie wy wszyscy "eksperci", że nawet jak kupujący #!$%@? dzwona na tej jeździe próbnej to sprzedający musi mu oddać cała tą kwotę kaucji, prawda? Chyba, że spisali umowę przed jazdą. Temat walkowany na forach wiele razy ale wciąż się dziwię, że sprzedający myślą, że to w jakikolwiek sposób ich zabezpiecza. Jeśli nie odda kasy to przywłaszczenie i bagiety i tyle w temacie
Mogliby się wyrażać jaśniej. Myślę że słowo kaucja nie gryzie a nie pozostawia wątpliwości. Kiedyś auto kupowałem i też gość powiedział że mogę się przejechać ale "po wyłożeniu kapusty" ()
@tomszczyk niestety 600. Nic fajniejszego w tej cenie nie ma w okolicy. Jeszcze mam na oku yamaha tdm 850 i honda vtr 1000.
Ale w przyszłym roku planuję już coś kupić w granicach 15k to będzie większy wybór
@Ysior zależy od sprzedającego. W tym roku oglądałem 4 fazery fzs 600 i tylko handlarz chciał zadatek argumentując to historiami o #!$%@? motocyklach.

Ostatni u którego kupiłem spytał się tylko kiedy ostatnio jeździłem na co odpowiedziałem że będzie tak z 7 lat temu xD Pan podsumował że jak się #!$%@? to najwyżej kupię od razu :)

do zoba na trasie w #lublin mordo
wiesz, pojazd jest defacto zarejestrowany i ma właściciela więc łatwo udowodnić do kogo należy. A gotówka bez papierka potwierdzającego może "wyparować" i nic nie zrobisz.


@Ysior: wiesz wyobraź sobie, że dajesz auto/moto na jazdę próbną, a kończy z całym bokiem przeoranym. Dowód rejestracyjny nie rozwiązuje od razu sytuacji, szczególnie jak nikt nie widział co się stało, a jednak motocyklem łatwiej się #!$%@?ć nawet na prostej drodze.
Kolega wyżej dobrze sugeruje, bez
normalny człowiek: bierze kartkę i długopis i pisze: w dniu x przekazałem tytułem kaucji x złotych, panu y, która ulegnie przepadkowi, w przypadku gdy uszkodzę motocykl Z. X niniejszym potwierdza odbiór gotówki i zobowiązuje się do natychmiastowego zwrotu kaucji po przetestowaniu motocykla przez wykopka, o ile ten nie zamieni się w ketchup.

wykopek: ja chcieć testować moto na krzywy ryj, ty dać mi motór i nic nie pytać
@Cypselus opiszę tu sytuację znajomego apropo kradzieży. Znajomy ma firmę zajmująca się różnymi duperelami i między innymi oferuje wynajem busa. Zadzwonił gość, że chce wynająć busa z kierowcą bo jedzie kupić motocykl. Nie ma problemu. Spotkali się na stacji, gość wsiadł z nim do busa i pojechali obejrzeć moto. Klient wynajmujący busa młody chłopak, odpowiadał że wrócił z zagranicy ma trochę kasy odłożonej i chce kupić crossa ale kompletnie się na tym
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ysior: tylko na czas tej kaucji o wartości motocykla, wpiszcie umowę w której opiszecie że zostawiasz kasę w zastaw na czas jazdy próbnej.
@Ysior: Takie tematy jak jazda próbna, zastaw wyjdą same w praniu podczas oględzin. zobaczysz. Nigdy nie kładłem kasy na stół ani nikt u mnie nie kładł. Jak kupowałem to ze sprzedającym została osoba z która przyjechałem, jak sprzedawałem to gość tez nie był sam, zostawił furę u mnie na podwórku itd. Pierwsze spotkanie i już będziesz wiedział z kim masz do czynienia i vice versa, po ludziach po prostu widać już