Wpis z mikrobloga

Coupe-Cabriolet 4/10: Colt CZC

Pierwszy i ostatni Colt w Europie w tym nadwoziu z pewnością za kilka lat będzie cennym youngtimerem. Zwłaszcza, że

1. Mitsubishi się zawija z tego starzejącego się kontynentu.
2. Dostępny był nie tylko z bazowym 1.5 109 KM, co i tak już jest silną jednostką jak na zgrabnego miejskiego pomykacza, ale również w silnej konfiguracji 1.5 turbo 147KM. To prawdopodobnie najmocniejszy silnik w małym CC (nie licząć Eosa, C70 - dużych CC).

Jak to w większości CC, auto ma dziwne proporcje. Wersja 5d już wyglądała dziwnie jajowato i niegroźnie, mimo posiadania agresywnego przodu w stylu Jet Fighter. A tutaj tak jakby wzięto i ciachnięto ostrzem auto w 2/3 długości i dorobiono miejsce na składany dach. Doceniać jednak należy jedną z ostatnich prób tej marki na stworzenie czegoś ciekawego, obecnie mogą poszczycić się wyłącznie crossoverami dla zamożnych emerytów.

Na olxie w tej chwili jest 12 egzemplarzy, a ceny oscylują w okolicach 11 000zł

#rzetelnafura - ciekawe autka cc
#carspotting #carboners #samochody #motoryzacja #mitsubishi
Pobierz DerMirker - Coupe-Cabriolet 4/10: Colt CZC

Pierwszy i ostatni Colt w Europie w tym...
źródło: comment_1628066892OxfBCywBzyXm37PKuJUCE8.jpg
  • 29
Pierwszy i ostatni Colt w Europie w tym nadwoziu z pewnością za kilka lat będzie cennym youngtimerem


@DerMirker: XDDD nie XD najwyżej będzie postrzegany jako kolejne dziwactwo lat 2000. które jakimś cudem istniało i ktoś to chciał kupować, bo ani to ładne, ani ciekawe, ani praktyczne XD nie dość że nie ma proporcji jak sam przyznałeś, to przez to ucięcie kabiny i dospawanie kufra wygląda jak pół dupy zza krzaka, coś
@BajerOp: dalej uważam, że 150KM w małym aucie miejskim z otwieranym dachem, dające się kręcić jeszcze wyżej, to bardzo ciekawe auto:

https://www.olx.pl/d/oferta/mitsubishi-colt-czc-pininfarina-180km-1-5turbo-160tkm-2007-jedyny-w-pl-CID5-IDJmpck.html?isPreviewActive=0&sliderIndex=0

Czym się wyróżnia Trabant poza tym, że jest stary i ludzie mają sentyment? Lub oczywiste gówno typu Polonez, którym jeżdżono nad Bałtyk i się po drodze dwa razy popsuł?