Wpis z mikrobloga

@Wielki_Atraktor:
Ewangelia klasowa
[Spisana ku przestrodze i pocieszeniu grzesznych serc uczniowskich]

Onego czasu, wszedł profesor do klasy swojej, a zobaczywszy uczniów swoich, rzekł im:

– Zamknijcie usta wasze, a otwórzcie głowy wasze.

I uczynili, jako im rzekł, a wówczas w całej klasie zapachniało sianem. A profesor, widząc to, zapłakał. I nauczać ich kazał tymi słowy:

– Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, uczcie się, albowiem nie znacie dnia ani godziny. Nadchodzą bowiem dni