Wpis z mikrobloga

Wyzywanie ofiary od patusiary - źle
Wyzywanie kierowcy od mordercy - dobrze?

Nie prowadziłem nigdy autobusu ani ciężarówki więc nie wiem jak długa jest droga hamowania tak dużego pojazdu. Wiadomo, że najlepiej jest jednocześnie wcisnąć hamulec jak i klakson...
Jak słyszymy na filmiku kierowca użył sygnału dźwiękowego. Autobus zatrzymał się więc hamulca też użył.

Załóżmy, że kierowca autobusu przegubowego wyjeżdżał z przystanku i omijał autobus stojący przed nim. Po wysadzeniu pasażerów i obserwacji lewego lusterka czy może swobodnie wyjechać zaczął omijanie autobusu znajdującego się przed nim i niestety obserwując lusterka czy może zacząć prostować autobus w ostatniej chwili zauważył grupę ludzi szarpiącej się na jezdni. Kierowca w ostatniej chwili wciska klakson i hamulec. Niestety nie zdążył zahamować w wyniku czego uderzył jedną z dziewczyn. Kierowca po uderzeniu słyszy jak jeden z grupki zaczyna mu grozić a drugi otwiera drzwi. Kierowca w szoku wciska gaz no i niestety dochodzi do tragedii...

Tak więc jeżeli nie pozwalacie wyzywać ofiar od patologii to nie wyzywajcie też kierowcy od mordercy.

#katowice
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@breskali: ale przecież kierowcom się kładzie do łba żeby uważać widząc zatrzymany autobus bo ktoś może wybiec. To jak to u niego z zachowaniem ostrożności że wjechał w grupę patusów? Może to opio o którym dzisiaj mówił opóźniło mu reakcję?
  • Odpowiedz