Wpis z mikrobloga

ja po prostu nic nie potrafię i jestem zupełnie bezużyteczny


@NijuGMD: niewiele osób bezpośrednio po studiach jest użytecznych, jeżeli nie miało żadnego doświadczenia zawodowego. To kompletnie normalne

nie wiem co to crm, nie uczyli mnie tego

nie miałem nic takiego na studiach

nie słyszałem ani o jednym ani o drugim


Możliwe że na tym etapie warto rozważyć opcję, że poziom nauczania nie jest tam specjalnie wysoki i pokładanie wiary w nabycie
nikt by mnie nie przyjął, bo nic nie umiem. Ze studiami też sobie ledwo radę daję


@NijuGMD to chyba nie byłeś takim super uczniem, ewentualnie odpuściłem na studiach?
@Pepepains robię mgr zaocznie 4fun i nie uważam tego za marnowanie czasu. Na infie faktycznie po inż już masz wstęp praktycznie do każdej firmy/korpo, ale jeśli ktoś ma ambicje i chęci to why not ;)

@NijuGMD problem widzę natomiast w podejściu na inż. Zamiast się skupiać na "prestiżowym" kierunku i tryhardować tylko przedmioty z których Cię oceniają, warto było robić coś na własną rękę - nawet kosztem przedłużenia sobie studiowania (dziekanka).

Próg
bez doświadczenia nigdzie mnie nie chcieli,


Dokładnie xD
Pamietam swoje początki, obroniony inżynier, szukanie pracy, wysłanie mliona CV, żeby w koniec zacząć karierę projektanta za najniższą krajową i na umowie zlecenie xD
Ten uczuć kiedy robisz poważne rzeczy, musisz myśleć i cały czas być skupiony, a zarabiasz mniej niż jakbyś sprzątał w maku. Rynek pracownika xD
@NaczelnyMizoginRP:
To co Ty robiłeś przez 5 lat studiów, że gówno umiesz?


@Herubin: uczyłem się na studia

jak można po inżynierce marnować więcej czasu po magistra?


@Pepepains: a co innego miałbym robić? do pracy się nie nadaję a neetować nie mogę bo mnie mama z domu wyrzuci

jak był projekt grupowy to lecieli w #!$%@?


@ElPerdedor: w projektach grupowych to kilka razy mi samemu powiedzieli żebym się nie wtrącał a
@NijuGMD: xd będziesz magistrem inżynierem prestiżowego kierunku, to chyba dość normalne, że na studiach się nie zarabia kokosów? Co ci twoi znajomi, bilem gejtsem zostali, ekipę założyli i trzepią hajs na dzieciakach? Jeśli faktycznie skończyłeś dobry kierunek na jakimś AGH to po pójściu do pracy zaczniesz zarabiać i twój sufit zarobkow pewnie będzie wyżej niż wielu z nich. Trzeba wytrzymać trochę na takich kierunkach, jak medycyna np. i patrzeć jak znajomy
na jakimś AGH


@Jaca656565: chłop jak wyczuł

bilem gejtsem zostali, ekipę założyli i trzepią hajs na dzieciakach?


@Jaca656565: nie wiem gdzie pracują ale widzę zdjęcia z jakichś wyjazdów zagranicznych, jakieś argentyny brazylie hiszpanie, jakieś luksusowe apartamenty ehhhhhh

to po pójściu do pracy zaczniesz zarabiać i twój sufit zarobkow pewnie będzie wyżej niż wielu z nich.


@Jaca656565: już to widzę xDDDDDDDDDDDDDDDDD
@ExitMan: to było 10 lat temu, inne czasy dla programistów

Wysłałem CV do 10 firm i nigdzie mnie nie chcieli bo nie miałem doświadczenia komercyjnego, więc zatrudniłem się za 1k w firmie po znajomości. Wtedy junior na start mógł liczyć na 2,5k