Wpis z mikrobloga

Najgorzej jest z jednym typem, który w dużej mierze przebił się przez szkołę dzięki mnie, bo dawałem mu spisywać z maty, potem zrobił sobie fizjoterapeutę i zarabia 3 razy więcej niż ja + pewnie jeszcze sporo "prywatnie" bez paragonu. (,)


@KK44: Najwięcej czynników jakie mają wpływ na nasze życie jest od nas niezależnych. Ciężko jest się z tym pogodzić, ale ja znam dziewczynę, która zawsze miała oceny
@NijuGMD: nigdy nie zrozumiem ludzi którzy nie szukają stażu /pracy związanej ze studiami w trakcie studiów. Jak uczyłem się geologii to pracowałem w korpo geologicznym.

A jak uczę się na inż informatyki to po pierwszym semestrze szukałem i znalazłem pracę w IT.

Przecież to jest najlepsze co może być - o staż łatwo bo pracodawcy widzą że dopiero studiujesz i jednak stawiają cię wyżej niż ludzi po bootcampach. Jak coś źle
nie szukają stażu /pracy związanej ze studiami w trakcie studiów


@Aryo: ledwo dawałem sobie radę ze studiami, nie umiałbym JEDNOCZEŚNIE pracować

Słabo tylko że projektów na studiach nei umiesz robić

indywidualne robiłem
@KK44:

Pracuję w księgowości, czasami przewijają mi się faktury sebków z którymi chodziłem do szkoły i nic tak nie boli jak księgowanie kwot jakie mają na rachunkach. Najgorzej jest z jednym typem, który w dużej mierze przebił się przez szkołę dzięki mnie, bo dawałem mu spisywać z maty, potem zrobił sobie fizjoterapeutę i zarabia 3 razy więcej niż ja + pewnie jeszcze sporo "prywatnie" bez paragonu. (,)
@NijuGMD: Typie, weź się spakuj i #!$%@? na rok gdzieś za granicę. Choćby śmieci na śmieciarę ładować. Po prostu poszukaj swojego miejsca w świecie.
Z pewnością przestań netować, bo se zmarnujesz życie. A wygląda na to, że wbrew temu, co mówisz, masz niezłe szanse na bycie mgr inż - może gówno robić i nieźle żyć.
Znajdziesz bardzo szybko taką fuchę, tylko wyłącz tego #!$%@? neta.
@EgzeQTroll:

to moze zagraj w totka. Ja studiuję air, w październiku będzie 2 rok i na żadne praktyki się nie dostałem xD Większość pracodawców woli osoby na 3 roku niż na pierwszym.


Składałem cv na juniora. Przysłali zadanie i zrobiłem je niecałe ale opisałem cały flow co bym zrobił dalej jakbym miał więcej czasu, to mnie przyjęli. 90% nawet nie próbuje robić zadań rekrutacyjnych. Rezygnują tuż po przeczytaniu co trzebaz zrobić,
@NijuGMD: no ja bym próbował z szukaniem pracy na część etatu np zdalnie. Czasem szuka się ludzi do tworzenia dokumentacji. Praca łatwa, można robić zdalnie - zrezygnujesz z neetowania i będziesz mógł ciągnąć studia i pracę na 1/5 etatu. Easy
@EgzeQTroll: ja Składałem cv na wszystkie możliwe języki. Lubiłem programować w Javie i Pythonie. Zadanie było w c# to musiałem douczyć się do niego. Nie wiem czy ograniczanie się do jednego języka jest sensowne na początku kariery. Warto próbować wszystkiego
@NijuGMD zrobisz papier, zaczniesz swoją ciezka prace. I również do czegoś dojdziesz. Nie da się wszystkiego osiągnąć odrazu, dam ci rade której się nauczyłem w pewnej firmie. Nie rozglądaj się dookoła, nie patrz na innych, zacznij patrzeć na siebie i swoje plany, cele. To jak podczas biegu, prawdziwy biegacz nie odwraca się do tyłu zeby zobaczyć jak daleko jest przeciwnik, tylko biegnie do przodu i tam właśnie również kieruje swój wzrok.
Patusiary sobie robiły umiejętności w stolarce/mechanice a ja co, niby inteligentny dość jestem ale całe życie przed kompem spędziłem. Bez ludzi. Sam. I nic #!$%@? nie potrafię zrobić. A tak to te patusy mogą se jechać do Niemiec i odrazu ogarnąć zajebiście płatna pracę. XD
Życie jest przewrotne, nowego ładu księgowym nie zazdroszczę, bo pomimo odpowiedzialnej pracy jest dużo zmian w przepisach i trzeba je znać.


@ExitMan: Tutaj w punkt. xD Szefowa mówi, że chyba złoży wypowiedzenie, bo nowy ład dokręci nam śrubę na maksa, ludzie sobie z tego nie zdają sprawy, ale jeśli to wszystko przejdzie to pozamiatane. xD Ostatnio kadrowa sprawdzała sposób obliczania składki zdrowotnej w nowym ładzie to tekstu jest 10x więcej niż
jest bardzo wysoki, niestety mało użytecznych rzeczy uczą


@NijuGMD: To, że poziom materiału jest wysoki nie ma nic wspólnego z tym, czy poziom nauczania jest wysoki. Zwykle jest dokładnie tak - tematy są przesadnie ambitne, ale uczone są przez niekompetentne osoby w sposób wykluczający niezbędny kontekst i ostatecznie skazany na porażę dydaktyczną. A moja doświadczenie jest oparte na uczelnie uważane za jedne z najlepszych w kraju w swoich specjalizacjach.

Jeżeli na
Analiza danych w praktyce zwykle nie ma wiele wspólnego z tematami które wymieniłeś, to pisanie stosunkowo prostych regułek ekstrakcji, czyszczenia, porządkowania czy szukania wzajemnych powiązań rekordów w SASach i innych R-ach.


@Wap30: nie mam pojęcia o czym ty gadasz, ciekawe czego tego nie miałem na specjalizacji nazwanej gurwa MODELOWANIE I ANALIZA DANYCH XD
ciekawe czego tego nie miałem na specjalizacji nazwanej gurwa MODELOWANIE I ANALIZA DANYCH XD


@NijuGMD: Dobre pytanie, ale od momentu gdzie przyznamy że uczelnia nie spełnia efektywnie swojej funkcji dydaktycznej nie ma co się nad tym specjalnie pochylać. Jeżeli chcesz mieć wiedzę czy umiejętności to musisz pracować na własnych zasadach i tyle, a dalsza frustracja uczelnią tylko odwróci twoją uwagę od tego co jest teraz istotne.