Wpis z mikrobloga

#gotujzwykopem #przemyslenia

Chyba nigdy nie polubię steków. Wydaje mi się, że zrobiłem idealnie, już lepiej chyba się nie da. W smaku jest zajebisty, ale ta konsystencja mnie po prostu dobija. Trzeba mielić szczęką z 3 razy tyle co przy innym mięsie i jest to dla mnie po prostu mega irytujące, a zęby mam zdrowe ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mam sporo znajomych którzy ubóstwiają steki, ale ja jakoś się nie mogę przekonać.
A jak wy, lubicie je czy raczej należycie do mojego teamu?
Glacial - #gotujzwykopem #przemyslenia

Chyba nigdy nie polubię steków. Wydaje mi s...

źródło: comment_1627634884NaeRrRtJhWAyfhmV2qBeRL.jpg

Pobierz

Lubisz stejki

  • TAK 78.1% (75)
  • NIE 21.9% (21)

Oddanych głosów: 96

  • 23
  • Odpowiedz
@Glacial: może mięso #!$%@?. ja robię tak, że na patelni baaaaaardzo gorąco i bardzo krótko, a potem na opiekaczu, zapakowane w w folię alu, 80-100 stopni, jeszcze jakies 30 minut. wychodzą zajebiste. ale mięso na steki. ewentualnie kup sobie polędwicę i obsmaż o 1 minucie na stronę - będzie dobre, bo to super miękkie mięso.
  • Odpowiedz
@Glacial: Walnij godzinę (albo i dwie) przed GRUBĄ warstwę soli na mięso. To go powinno "rozbić". Ew. marynata (ale kwasowa, czyli z dodatkiem vinegar). Kuga z youtube próbował też z sokiem z ananasa na godzinę i ponoć lepiej wychodzi. Jeżeli po prostu jebniesz steka na patelnię no to już tutaj musisz liczyć na jakość mięsa, a te Polskie są #!$%@? przeważnie.
  • Odpowiedz
@Glacial: wydaje mi się że warto iść do dobrej restauracji żeby zobaczyć jak to ma smakować. Wydasz sporo kasy, ale jak robisz sam metodą prób i błędów też sporo kasy zmarnujesz na to mięso ;)
  • Odpowiedz
@Glacial: jak są dobrze zrobione to tak. Ostatnio sama robiłam i nawet spoko wyszły, ale nie aż tak miękkie jak w restauracji (trochę z temperaturami na oko leciałam, bo nie mam termometru). Czasem jednak w restauracjach dostawałam super mięciutkie i smaczne - także myślę, że kwestia przygotowania.
  • Odpowiedz
@Glacial: Nie ma obowiązku lubienia steków. Podejrzewam nawet że większość tak naprawdę ich nie lubi. Ale to co opisałeś brzmi jak kiepskie mięso - nie nadające się na steki. Którego pełno w dyskontach i popularnych sieciówkach.
Z gówna szarlotki nie upieczesz, i chociaż byś zrobił wszystko perfekcyjnie to kiepskie mięso da kiepskiego steka. Stek jest poddany minimalnej obróbce, więc nie ma czym ukryć niedoskonałości surowego mięsa - po prostu musi być
  • Odpowiedz
@Glacial: W Polsce trzeba się natrudzić, żeby dostać dobry kawałek mięsa, a tutaj ewidentnie brzmi jak chude nienadające się do steka mięso. Można kombinować robiąc różne voodoo ale i tak nie oszuka się w 100% tekstury jaką ma mięso. Steki są trudne i drogie.
  • Odpowiedz
@Glacial: troche krótko, trochę za mało, ja robię min 90min na 55,5, wychodzi medium rare. 90% jednak to jakość mięsa, marketowe z Sokołowa niby sezonowane się nie nada. Dobrą też radą jest zostawić w knajpie 100zł zeby się przekonać jak smakuje dobry stek.
  • Odpowiedz