Ale się #!$%@?łem na moja nienormalna matkę, no kur... Wyrzuciła mi puszki po monsterach które zbierałem z 2 lata, miałem 7 worków na śmieci puszek (niezgniecionych) i trzymałem je w kilku miejscach, w tym 2 worki na korytarzu, no i właśnie przez te 2 worki jej odwaliło i wyrzuciła wszystko jak mnie nie było w domu. Powiedziała, że jestem śmieciarzem i kto normalny zbiera puszki po piciu jak za PRLu (starzy ludzie nie zrozumieją chyba, że monsterki to coś więcej, niż tylko picie). Ogólnie pokłóciłem się z nią i nie będę się teraz do niej odzywał.
Moja matka ogólnie nie jest normalna, kiedyś jeszcze była inna sytuacja, wyrzuciła mi z lodówki 2 paczki dużych frytek z maka, bo mówiła, że już są niedobre i #!$%@? ziemniakami w całej lodówce (ta, frytki z maka niedobre po 2 dniach XD). Jak tylko skończę szkołę i będzie mnie stać na wyprowadzkę to #!$%@? z tego chorego domu
Jedyne co mi zostało po moich monsterkach to zdjęcie z ostatniej zimy... rip monsterki [*]
@4gN4x: 2 worki tylko byly na korytarzu i to w kącie gdzie i tak nikomu nie przeszkadza, a reszta byla u mnie albo w szafie duzej w przedpokoju gdzie tez nikomu nie przeszkadzalo
@phaxi: jprdl... powiedz matce że w ramach przeprosin ma teraz codziennie kupować jednego monsterka, przynajmniej do końca wakacji, chyba od tego nie zbiednieje?
@zdanewicz: wiesz co, juz mi sie z nia nie chce gadac to i tak nic nie da, powiedzialem ze ma mi to odkupic to mowi ze i tak mi daje kieszonkowe (jakies 200 zl miesiecznie) i ze sam se moge kupic, no ja #!$%@? xD
@fizzly: pokazalbym ci jak lezaly ale niestety ich tam juz nie ma, ale serio one byly w takim kącie ze i tak nic tam nie postawisz ani nikt tam nie chodzi, to co jej szkodzily
@yyynotentego: a zaczelo sie w ogole od tego, ze zbieralem najpierw rozne puszki (takie trudnodostepne zza granicy itp, ale po jakims czasie stwierdzilem, ze to za drogie i trudno je szukac, wiec zaczalem zbierac same monstery), znalazlem ci nawet stare zdjecie xd
nie pójdę więcej na siłownie, dzisiaj poszłam poćwiczyć brzuch na ławce. Najpierw jakiś chłop ciągle się podejrzanie gapił, potem drugi i widziałam jak śmieje się pod nosem. Wróciłam do domu i od razu się rozbeczałam #sport #silownia
Wyrzuciła mi puszki po monsterach które zbierałem z 2 lata, miałem 7 worków na śmieci puszek (niezgniecionych) i trzymałem je w kilku miejscach, w tym 2 worki na korytarzu, no i właśnie przez te 2 worki jej odwaliło i wyrzuciła wszystko jak mnie nie było w domu. Powiedziała, że jestem śmieciarzem i kto normalny zbiera puszki po piciu jak za PRLu (starzy ludzie nie zrozumieją chyba, że monsterki to coś więcej, niż tylko picie). Ogólnie pokłóciłem się z nią i nie będę się teraz do niej odzywał.
Moja matka ogólnie nie jest normalna, kiedyś jeszcze była inna sytuacja, wyrzuciła mi z lodówki 2 paczki dużych frytek z maka, bo mówiła, że już są niedobre i #!$%@? ziemniakami w całej lodówce (ta, frytki z maka niedobre po 2 dniach XD). Jak tylko skończę szkołę i będzie mnie stać na wyprowadzkę to #!$%@? z tego chorego domu
Jedyne co mi zostało po moich monsterkach to zdjęcie z ostatniej zimy... rip monsterki [*]