Wpis z mikrobloga

Dostałem się na #prawo na #uwr. W dniu ogłoszenia wyników (15 lipca) wysłałem wymagane dokumenty na adres, który zamieszczony był w polu "Komentarz" w moim zgłoszeniu rekrutacyjnym w Internetowej Rekrutacji Kandydatów. Następnego dnia (i to po południu)... zmienili wspomniany komentarz, podając inny adres... Napisałem do uczelni wiadomość w tej sprawie, zapewnili mnie, że komisja z pierwotnego adresu "po prostu" przekaże moje dokumenty do odpowiedniej komisji.

A jeśli nie przekaże?

Rok temu inna uczelnia (konkretnie #uep) zgubiła moje dokumenty lub w ogóle się nimi nie zajęła, mimo że żadne problemy z adresem nie wystąpiły.

Co, jeśli ta sytuacja się powtórzy? Od piątku mam nerwicę. W systemie rekrutacyjnym nie mam jakiejkolwiek możliwości sprawdzić, czy moje dokumenty trafiły do odpowiedniej komisji. Członkini tejże komisji nie odpisała mi, czy moje dokumenty faktycznie do nich dotarły.

Co, jeśli w czwartek o 13;00 zamiast statusu "Przyjęty" w IRK wyświetli mi się "Rezygnacja - brak dostarczenia dokumentów"?! Czy będę miał jakąkolwiek szansę dostania się na kierunek, jakiekolwiek kroki odwoławcze (przecież nic nie zawiniłem!), czy jednak będę musiał pogodzić się z tym, że przez niepoważne zachowanie komisji bezpowrotnie te studia straciłem? #studia #studbaza #matura
  • 4