Wpis z mikrobloga

@brakloginuf: przecież mieszkania dalej sprzedają się na pniu, dwa lata przed oddaniem inwestycji. Ludzie, którzy mają hajs na koncie wolą kupić mieszkanie i nawet żeby stało puste niż trzymać to na lokatach. w 3 lata 100% zysku, kto nie kupi? Na pzeciwko mnie pół roku temu oddano blok z kolejnego etapu do użytku. Mieszkania sprzedane były miesiąc po ogłoszeniu sprzedaży, 3 lata przed oddaniem budynku. I co? I częśc mieszkań stoi
@brakloginuf: Jakby nie patrzeć ceny nieruchomości w Krakowie poniżej tam jakiegoś pułapu już nie spadną. Dopóki jest zapotrzebowanie na mieszkania to deweloperzy budują. Jak się okaże że spadło zainteresowanie mieszkaniami to deweloperzy przestaną budować bo się to stanie nie rentowne. Natomiast mieszkania z drugiej ręki albo zatrzymają swoją cenę, albo pójda w górę. Wystarczy popatrzeć jakceny nieruchomości na zachodzie Europy i tego, że ogólnoświatowa gospodarka dąży raczej do tego, żeby ludzie
może wynieść nawet 11 100 zł


@PBO-ORG-PL: nie wyniesie. Obecnie usilnie wciskają na niskim procencie hipoteki, kwestia kilku miesięcy gdy stopy wywalą i raty wzrosną o kilkaset złotych. Większość już wtedy nie kupi mieszkań, bum na deweloperkę będzie topniał to i ceny powolutku będą słabnąć.

Obecną bańkę funduje nam władza która dając zerowe lokaty zmusza ludzi do lokowania pieniędzy w nieruchomości aby w jakimś małym stopniu pracowały na siebie - wiele
@Jeesek: no i kto bedzie mieszkac w tych bardzo drogich mieszkaniach wykupionych przez fundusze? Przeciez nie Polacy ktorych nie bedzie stac. Jak kupisz mieszkanie za milion to nie wynajmiesz go za 1000zl, a na wynajem za 3000-4000zl moze nie byc chetnych bo tyle to wielu ludzi nawet na msc nie zarabia. A jeszcze trzeba cos jesc i papier do dupy kupic.

Po wojnie nie mielsimy nic mieszkaniowo i przetrwalismy wiec i
od 5 lat to słysze


@Aerwin: i od 5 lat słyszysz aby lokaty były na zerowym procencie? ( ͡º ͜ʖ͡º) mało wisz, dużo mówisz. Miałeś kiedykolwiek styczność z hipoteką? Wiesz jak ten system działa? Wiesz co od roku się dzieje i co jest nieuniknione, a co usilnie jest wstrzymywane? (σ ͜ʖσ)
@brakloginuf: Nikt w nich nie musi mieszkać, na moim osiedlu całe piętro budynku jest puste, właścicielem jest zagraniczny fundusz. To jest dla nich inwestycja kasy.

Całe etapy osiedli są wykupowane przez takie firmy, w ostatnim czasie slyszalem o co najmniej dwóch.
@brakloginuf: Nikt w nich nie musi mieszkać, na moim osiedlu całe piętro budynku jest puste, właścicielem jest zagraniczny fundusz. To jest dla nich inwestycja kasy.


@Jeesek: rozumiesz slowo inwestycja czy nie? Jak beda staly puste to inwestycja sie nie uda. Inwestycja to wlozenie pieniedzy w X, zeby zworcilo wiecej pieniedzy niz wlozone. Jak tak dalej bedzie drozec to te fundusze skoncza na grubym minusie a nie zarobku z "inwestycji". Powtarzam,
@Jeesek: caly czas biore i po raz enty Ci tlumacze ze jest gorna granica wydatkow. Umiesz kupic cos kosztujacego 10zl majac 5zl? Jak podwyzszysz cene do 15 zl to ten co ma 5zl nadal tego nie kupi. Mozesz nawet na 25zl podwyzszyc. Albo 100.

yślisz, że nie potrafią tego przeliczyć, że kupili sobie dla jaj i zapomnieli wynająć?


@Jeesek: tak, dokladnie tak mysle, np. covid swoje pokazal ze nie ma
Poczekają aż sytuacja się unormuje i będą wynajmować. Utopia w jednym miejscu, to odbija się w innym.


@Jeesek: Pytanie na kim odbiją? Ludzi nie będzie stać na 3 opłaty za jedno mieszkanie: spłata kredytu inwestora ( skądś musiał mieć pieniążki ), zarobek dla inwestora który im wynajmuje mieszkanie, ciągle rosnące czynsze mieszkaniowe + rachunki bieżące. Dodatkowo plany podatku katastralnego mogą się odbić na firmach które trudnią się najmem ( ͡º
Nikt w nich nie musi mieszkać, na moim osiedlu całe piętro budynku jest puste, właścicielem jest zagraniczny fundusz. To jest dla nich inwestycja kasy.


@Jeesek: Jeśli to będzie nagminne i widoczne gołym okiem to władza będzie zmuszona żeby jakoś walczyć z problemem - najprościej jakąś formą podatku katastralnego.

Trochę też nie wyobrażam sobie aż tak ciągłego wzrostu cen - a jako że utrzymanie mieszkania, nawet pustego, swoje kosztuje, to wartość pustego