Wpis z mikrobloga

@arinkao: Ty to wszystko sama zjadasz? I co robisz z niezużytymi składnikami? Tu kukurydza, tam marchewka i trochę soczewicy. Chyba, że faktycznie wszystko zużywasz ale to musiała by być wielka góra żarcia, którą ktoś musi zjeść (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@nierusz: To co fotografuję to w 97% nigdy nie jest mój talerz tylko albo dziecka albo niebieskiego.
Z tego talerza zjadłabym max. 2 kawałki mięsa, trochę mniej kaszy i 2 razy więcej marchewki, lubię warzywa, często mam ich połowę talerza. Kotletów które są często na tagu nie jem w ogóle bo wolę inne mięso.
Nigdy nic nie marnuje ani nie wyrzucam, to cała logistyka; mam lodówkę, staram się robić na
  • Odpowiedz