Wpis z mikrobloga

#koty
Mój kocurek bardzo przeżywa śmierć swojej siostry (zresztą ja tak samo), dlatego chcemy adpotować jakiegoś słodziaka. Ale co raz częściej rozmyślamy o wzięciu kociaków w dwupaku. Nasz kocur jest bardzo grzecznym i spokojnym kotem ale nie wiem czy dwa kocięta nie będą dla niego zbyt przytłaczającym przeżyciem. Czy ktoś z was miał podobna sytuację, że do dorosłego kotka dobierał dwójkę kociego rodzeństwa? Były jakieś większe problemy z tym związane?
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dominias: Mam 7 kotów i w tym tylko jednego kocura. Ma dwójkę młodszego rodzeństwa (kotki) i powiem szczerze, że to ich jedyny kompan do zabaw. Starsze kotki raczej nie są takie chętne do wspólnego ganiania się po domu ale kocurek jest bardzo kontaktowy i lubi się z "maluchami".
  • Odpowiedz
@Dominias: myślę, że to bardzo dobry pomysł wziąć dwa koty. Jeśli twój kocur nie będzie miał siły/ochoty się bawić to kocięta będą miały siebie. A że pewnie będzie rozpierała je energia to będą wspólnie mogły ją rozładować, nie zaczepiając dorosłego kocura. Aktualnie mam 3 koty, a jeśli zdecyduję się na adopcję to też rozważam wzięcie 2 kociaków
  • Odpowiedz