Aktywne Wpisy
KrolWlosowzNosa +159
Co to za kasta, co za postchlopska elita?
Ja jak wypije małe piwo do obiadu w knajpie, 5 km od domu, to wracam 45 km/h myśląc głównie o tym, że jak ktoś wjedzie we mnie, a ja wydmucham 0.22, to i tak będę miał miazgę..
Z drugiej stronyl łepek, 2 promile (przecież to wogole trudno ustać w pionie), jedzie 160 przez centrum dużego miasta.
Pewne jest, że jeśli to info się potwierdzi,
Ja jak wypije małe piwo do obiadu w knajpie, 5 km od domu, to wracam 45 km/h myśląc głównie o tym, że jak ktoś wjedzie we mnie, a ja wydmucham 0.22, to i tak będę miał miazgę..
Z drugiej stronyl łepek, 2 promile (przecież to wogole trudno ustać w pionie), jedzie 160 przez centrum dużego miasta.
Pewne jest, że jeśli to info się potwierdzi,
DFWAFDS +27
W tym wywiadzie boss smęci jak to jest żle w PoE, bo gra
po zanotowaniu prawie rekordowego otwarcia "Ultimatum"
i rekordowe by było gdyby nie było "nieprzewidzianych" problemów z serwerami, to
pod koniec ligi zanotowała również rekordowe spadki grających,
które były najniższe od .......2016 i oscylowały jedynie w granicach około 10K na dobę (przypomnę, że zwykle pod koniec ligi gra 20-40K graczy) czyli spadek duży i wyrażny
a spadek graczy w grze to i spadek kasy od nich/nas
a najlepszy jest wniosek
"trzeba graczy zatrzymać dłużej przy grze"
- wniosek jak najbardziej słuszny ale wykonanie fatalne, bo zamiast zaproponować rozwiązanie trzymające graczy dłużej w endgame, to przygłupy z GGG idą po najmniejszej linii oporu i
wydłużają czas gracza potrzebny na zaliczenie linii fabularnej, bo to ten element gry który każdy gracz musi zaliczyć, chcąc grać w PoE i który nie daje dosłownie nic albo bardzo mało,
(nie wnikam czy to będzie pół godziny dłużej czy np. dwie) ale ten element gry jest krytykowany przez chyba wszystkich graczy od lat, gdyby GGG czasami podsłuchało co mówią i krytykują gracze to być może nie notowało by rekordowych spadków "frekwencji" i to nie jest jednorazowy wyskok ale to już trend, bo trwa to już jakiś czas.
Poza tym boss smęci coś o "testowaniu gry" - DŻIZAS o jakim testowaniu jest mowa testuje grę Blizz, bo serwery testujące a GGG to testuje jedynie wytrzymałość i cierpliwość graczy na początku ligi, którzy robią za "beta testerów" - twórcy gry, którzy nie grają w swoją grę są w stanie rzucać takimi
bredniami i dyrdymałami i
GGG wielokrotnie udowadniało, że ma graczy w d.pie, to po wynikach frekwencji widać, że i gracze zaczynają mieć PoE w d.pie.
PoE jest trochę przekombinowane, bo próg do przeskoczenia dla nowych graczy jest wysoki i jeszcze się podnosi i siłą rzeczy
ten balans na linii
odpływ-przypływ graczy już jest ujemny, bo starzy gracze odchodzą a nowi nie uzupełniają luki, miałem kilku znajomych grających w PoE wiele lat ale połowy z nich to już nie ma i marne szanse aby powrócili a na pewno nie wszyscy.
PoE jest ratowane trochę przez sytuację na rynku, brak konkurencji do której mogliby gracze przeskoczyć na dłużej, bo gdyby się taka gra pojawiła to PoE zamienia się w jakiś klub
wzajemnej adoracji do spółki z wszędobylskimi botami.
#pathofexile
Witam
Tych gier jest zdecydowanie więcej np.
Grim Dawn, Titan Quest, nawet Drak Online nawet WoW
ale te gry nie są na lata a przy najmniej u mnie
masz D2R ale ile w nią pograsz? - parę tygodni, może miesięcy i tyle.
Dlatego w mojej wypowiedzi odnośnie alternatywy dla PoE dałem "na dłużej", ale to nie przekreśla oczywiście szukania takiej gry która pozwoli mi spędzić w niej więcej godzin -
W L.A grałem bardzo krótko i to było chyba ze 4 czy więcej lat temu - bardzo kiepska kopia Diablo, chyba to koreański bubel albo chiński już nie pamiętam.
Może teraz się rozwinęło jak nie padło( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest jeszcze new world który też będzie miał premierę pod koniec wakacji
@entryproc: new worlda nie porównuj nawet do poe bo to po pierwsze inne modele biznesowe -pay to play i f2p - a po drugie nw to mmo gdzie drzewko skilli i customizacja postaci jest biedna