Ja p.erdole. Sobota, 17 z minutami. Człowiek chce sobie spokojnie #chillout zrobić, #f1 pooglądać, #piwo wypić, a tu jakieś dzbany z "podrasowanym" wydechem w swoich czterech, czy tam dwóch kółkach "przepalają maszyny". Debile zamiast sobie śmignąć na obwodnicę, czy tam ekspresówkę, to jeżdżą wokół paru bloków na osiedlu. Jakbym miał ku.wa kolczatkę, to bym już ją dawno rozłożył. I jeszcze dodatkowo sczelal do ui.
@Oryginalny_nikt: Już dawno otwarte. Tylko chciałbym je sobie wypić w ciszy i spokoju skupiając się na #f1, a nie słuchając w tle wruuu, sruuu , pierduu itd. Normalny miejski szum mi nie przeszkadza. Tylko te dzbany z dziurawym wydechem.
@kale_sony: u mnie sąsiad wiercił w ścianie przez ostatnie dwie godziny. Jak chcesz ciszy to polecam domek poza miastem. Chociaż tam mogą ci przeszkadzać kury, krowy albo psy szczękające.
@certuz: Ja doskonale rozumiem na czym polega życie w bloku. Sam nie raz tłukłem się w sobotę. Ale wku.wia mnie takie bezsensowne jeżdżenie po kwadracie. Minutę temu ten dzban znowu przejechał, ale tym razem zdążyłem wystawić łeb przez balkon. Okazało się, że to osiedlowy zjeb (kojarzę typa), który w szortach i t-shircie na "szlifierce" kupionej za 300-500 euro z ramą trzy razy prostowaną. Niedawno właśnie wrócił z ogórków czy tam szparagów
#film #lotr Żona pojechała na majówkę do swoich rodziców, niestety nie mogłem z nią jechać, co za pech, bo coś mnie tak #!$%@?ło w kostkę tak, że ta spuchła, że jest równa z łydka.No cóż, trzeba sobie jakoś radzić.
#motocykle
#carboners
#samochody
#prestizowygruz
#motoryzacja
Ja p.erdole. Sobota, 17 z minutami. Człowiek chce sobie spokojnie #chillout zrobić, #f1 pooglądać, #piwo wypić, a tu jakieś dzbany z "podrasowanym" wydechem w swoich czterech, czy tam dwóch kółkach "przepalają maszyny". Debile zamiast sobie śmignąć na obwodnicę, czy tam ekspresówkę, to jeżdżą wokół paru bloków na osiedlu.
Jakbym miał ku.wa kolczatkę, to bym już ją dawno rozłożył. I jeszcze dodatkowo sczelal do ui.
Ja doskonale rozumiem na czym polega życie w bloku. Sam nie raz tłukłem się w sobotę.
Ale wku.wia mnie takie bezsensowne jeżdżenie po kwadracie.
Minutę temu ten dzban znowu przejechał, ale tym razem zdążyłem wystawić łeb przez balkon.
Okazało się, że to osiedlowy zjeb (kojarzę typa), który w szortach i t-shircie na "szlifierce" kupionej za 300-500 euro z ramą trzy razy prostowaną.
Niedawno właśnie wrócił z ogórków czy tam szparagów
@kale_sony: serio? Dla słabej zarzutki robisz z siebie idiotę?