Wpis z mikrobloga

Hej, mam takie pytanie. Może głupie, ale wolne się upewnić. Ojciec ma kilka hektarów pola. W przyszłości planujemy to sprzedać. Obecnie jest to ziemia rolnicza i bierze na nią dopłaty bezpośrednie i obszarowe, bo tam ma jakieś żytko, pszeniczkę, itp. I teraz pytanie jak wystąpimy z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy (nie ma tam MPZP) to czy po jej uzyskaniu stracimy te dopłaty?
#nieruchomosci #rolnictwo #ziemia #warunkizabudowy
  • 14
  • Odpowiedz
@luk04330: No właśnie też tak się zastanawiam. Bo na ten moment normalnie jeszcze byłoby uprawiane, ale dzięki tej decyzji moglibysmy uzyskać potencjalnei wyższą cenę za działkę przy sprzedaży. Ale dopóki nie sprzedamy to będzie normalnie uprawiana ziemia.
  • Odpowiedz
@ShinpuTokubetsu: taka uwaga ogólna. Zastanówcie się czy na pewno chcecie się pozbywac tej ziemi zamiast ją na przykład wydzierżawić. Nieruchomości to jednak wartość a kasa się zaraz rozejdzie.
Z warunkami jest tak, że może o nie wystąpić nawet obca osoba więc to nie może wpływać na cokolwiek w temacie nieruchomości.
  • Odpowiedz
@ShinpuTokubetsu: biore dopłaty na ziemie, na ktorej mozna sie juz budowac, wiec nie ma problemu z tym, do dopłat mam nawet podany ogródek przydomowy, ktory jest na działce z domem i wszystko przechodzi, a kolega napisal o pseudo uprawach, bo na kilku ha, to co najwyzej zabawa w uprawe zyta czy pszenicy, a nie profesjonalna uprawa.
  • Odpowiedz
@Stormweaver: No wiadomo. Ojciec tak do 2005 dzierżawił sporo ziemi i uprawiał wówczas tak na 25 hektarach. Nadal nie dużo, ale wtedy miało to jakiś taki rys profesjonalizmu. A teraz robi i tak gdzie indziej, więc zostało tylko to co nasze i tak robi zasiewy, żeby nie stało odłogiem. Dzierżawić za bardzo nikt nie chce, a jak chce to za grosze, więc ojciec hobbystycznie sam sobie jeszcze to obrabia.
  • Odpowiedz
dopóki nie sprzedamy za dobrą kasę to będziemy ciągnąć dopłaty za pseudouprawy


@czuczer: Ale wam już tu dupska zaczynają pękać. Weźcie może zacznijcie mieć pretensje do swoich starych, że na start zapewnili wam gówno, a nie do ludzi, którzy mają jakiś majątek gromadzony z pokolenia na pokolenie?
  • Odpowiedz
@PiccoloGrande Panie mnie dupa piecze bo uważam że ta unia by się raz do czegoś przydała, przejechała po tych "uprawach" i poprosiła o zwrot dopat. A nie potem takie cofaniaczki w gumiakach przyjeżdżały do miasta i po 5 mieszkań pod wynajem kupowali. A potem każdy płacze że ceny rosną. Jak ktoś faktycznie ma i uprawia z tego żyje to super niech ma dopaty ale takich co dla picu posieje i "daj mnie
  • Odpowiedz