[k.....n]

@Velion: ja zawsze myślałem że te śmieszki o popielniczce to takie przesadzone ale się na własnej skórze przekonałem że wcale nie XD

[Raster96]

@Velion: lepsza popielniczka niż yerba w której czuć chemię.

[Velion]

@Raster96: ale mi chodzi o co innego, jeśli kogos nie przekonuje cbse/verde i mowi ze to jest gowno i nie da sie tego pic to tym bardziej sie nie przekona do tamtych yerb z dalszej czesci xd

[Raster96]

@Velion: sam zaczynałem z moimi znajomymi od Verde i cbse większość wylała to do kibla i odbiła się od yerby, jak bardziej wsiaklem w temat to kupiłem coś porządnego i fakt smak żelków to nie jest ale mimo wszystko niebo a ziemia

[Velion]

@Raster96: ja sam nie zaczynałem od siekier tylko jakieś smakowe a z czasem się przekonałem i normalnie pilem klasyki, są dwie szkoły.

[Obywatel_Kondominium]

@Velion: Ja miałem wręcz przeciwnie, tzn jak wypiłem pierwsze zalanie Amandy niebieskiej i to tak potrzymanej z 10min+ to zwątpiłem xD Jednak piłem dalej krzywiąc ryja i po kilku zalaniach już było w pytę i można siorbać klasyki. Każda yerba ma jakąś goryczkę, pewnie te owocowe mniej, ale takie pierdzielenie się z najsłabszymi jest imo bez sensu. Lepiej sobie tylko lekko zaparzyć albo robić terere.

[Velion]

@Obywatel_Kondominium: ja się nie zraziłem i pije yerbe już 4 lata, wypilem już kolo 70-80 różnych rodzajów yerb więc chyba moja też dobra ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Obywatel_Kondominium]

@Velion: To zależy od preferencji. Ja wolę też już bardziej wytrawne rzeczy niż wszystko na słodko, więc szybko się przyzwyczaiłem.
@69guziec: Kiedyś wziąłem Despaladę Verde i nie była jakaś bardzo tragiczna, coś tam kopała, ale j----a dziwnie rybą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ranunculus]

@Obywatel_Kondominium: te zielone yerby walą taką wędzoną makrelą, ja piłem despalade od Mate Green i strasznie mi przez to nie smakowało, a szkoda bo żadna yerba nie dawała mi takiego kopa

[69guziec]

@Obywatel_Kondominium: No wiesz, od biedy taterke w ciepły dzień też da się łyknąć