Wpis z mikrobloga

Ktoś jeździ może w kasku ADV i może się wypowiedzieć nt. tego typu kasków?
Generalnie szukam kasku, na chwilę obecną pewnie postawie na HJC i90.
Jednak strasznie podobają mi się kaski adventure, konkretnie Scorpion ADX-1 i Airoh Commander.
Jednak strasznie podzielone są zdania nt. komfortu jazdy z daszkiem na trasie, jedni mówią że bez różnicy, inni że przeszkadza.
Czy daszek faktycznie przy prędkościach >100 km/h jest problemem go podwiewa pomimo otworów "aero" w nim zrobionych czy jednak jest w porządku i się tym nie przejmować.
Po prostu tego typu hełm pasuje do GS'a ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#motocykle
  • 7
@Papaya: Daszek taki jak w kaskach typu jet czy CHIP koło 100 km/h nie jest problemem, wg mnie do 120 też jeszcze nie, natomiast stałe 140 już trochę zmęczy.
Poza oporem wiatru daszek ma sporo zalet.
Przy turystyce szosowej daszek powinien być wielkości takiej jak w jet, typowy dach enduro to za duży żagiel na dłuższe jazdy, testowałem typowo offroad-owy kask na gixie po mieście i się nie sprawdzał :-) z
@Man_of_Gx: długo rozważałem jaki kask kupić i wziąłem sobie na cały dzień testów Shoei Hornet ADV. Był całkiem OK choć ostatecznie go nie kupiłem. Na plus zdecydowanie gigantyczne pole widzenia i fajny daszek, którego otwory powodowały, że nawet przy prędkościach autostradowych nie rzucało głową. Dopiero po podniesieniu nienaturalnie głowy było go czuć. Na minus zdecydowanie brak blendy i miejsca pod dedykowany interkom. Do tego mnie drażniła jazda bez daszku. Po jego
@Papaya: Ja także używam Airoha Commandera. Ogólnie całkiem wygodny kask, daszek nie stwarza żadnego problemu nawet przy większych prędkościach. Tylko polecam dobrze podokręcać śrubki od wizjera, oraz daszku. Śruba od wizjera całkiem mi się odkręciła i zgubiła, i to było uciążliwe w trasie bo wisiała tylko na jednej stronie także cały czas musiałem jechać z zamkniętą szybą i przyklejoną taśmą. Zamówienie śrub i takich plastikowych dystansów to miesiąc czekania... Na szczęście