Wpis z mikrobloga

@mirkacz: tego się opisać nie da. Obecnie jestem w stanie głębokiej derealizacji/depersonalizacji, która jest tak nasilona, że nie jestem w stanie od wielu miesięcy swobodnie wychodzić z domu. Generalnie, mogę Ci opisać objawy, które męczą mnie najbardziej:
-uczucie, jakby świat był czymś sztucznym, obraz widzę całkiem inaczej, wszystko wygląda jak z kartonu. Przy świetle nocnym, gdy jedzie auto i skupię się na nim, to widzę je jak w spowolnieniu.
-ludzie wyglądają