Aktywne Wpisy
Pan_Kerfus +168
Dzisiaj w Biedronce spotkała mnie miła niespodzianka. Chciałem zrobić zakupy i kupić m.in. mleko na promocji. Byłem w sklepie o 6:20, żeby mieć większe szanse na zakup produktów, które szybko znikają. I zauważyłem 2 osoby, które zaparkowały do 3 wózków sklepowych wszystkie kartony mleka, które było na promocji - cała paleta. I jakie było moje miłe zaskoczenie, gdy kasjerka im powiedziała, że klientów hurtowych nie obsługują przy kasach tradycyjnych. Mieli do wyboru
youngP +500
beka z tego matiego xdd
http://www.wykop.pl/wpis/5883971/tl-dr-na-koncu-wpis-luxik-pytajacy-co-osiagnelismy/
Ja już wczoraj pisałem, dzisiaj pokrótce napiszę (bo to ja pytam, hehe):
- rowerowa wyprawa Gdańsk-Francja
- prawie całkowite wyjście z depresji i miliona innych gówien siedzących w głowie
- poddanie się zabiegowi z którym zwlekałem milion lat (bardziej osobiste zwycięstwo, ale liczy się, nie ;p)
Śmieszkowie w---------ć, resztę zapraszam do pochwalenia się swoją fajnością C:
#popoludniowerozkminy #kiciochpyta miejsce na Wasze #coolstory :)
...spoko, dojrzejesz kiedyś do tego to przeżyjesz niezapomniane chwile na porodówce ;P xD
@odislaw: spoko, są w takim wieku, potem dorosną i będzie zajebiście :D
nie chodzi o dojrzałość, po prostu nie jest to dobry moment w życiu, ani pracy, ani wykształcenia, ani własnego mieszkania ;-)
Ja też bym musiał szukać, ale pamiętam, że na jednym z konkursów miałem dogrywkę z jakimś kolesiem, bo mieliśmy tyle samo punktów, mega stres, ale wygrałem :D
@Clermont: heh, ja w podstawówce poniżej średniej 5,5 nie schodziłem, ale do konkursów jakoś mega mnie nie pchali, pamiętam też, że miałem najwyższy wynik w szkole z testu matematycznego etc.
nie, u nas nawet fajerwerków nie było, w sumie nic nie było, to bo świetlica :D
Ze starożytnych to całą podstawówke byłem mistrzem pływania. Wszystkie kategorie, wszystkie style. Życiowy rekord to zawody wojewódzkie 3x1 miejsce i 1x2 indywidualnie + 1 w sztafecie. Rodzicom brakło hajsu na stroje/busa/hotel, żeby móc pływać na ogólnopolskich ale szpana była jak wróciłem tam popływać po 10 latach a tam na ścianie dalej wisiało pare moich rekordów i moja fotka na "scianie zasłużonych" or smth.
Temat i bibliografię wziąłem mi sprzyjającą.
Komentarz usunięty przez moderatora
@damnhard: brawo! :D
@Sliwa: o, też kiedyś pływałem, nawet wygrywałem jakieś małe zawody :D
Komentarz usunięty przez moderatora
no i tego, że często słyszałem od znajomych/przyjaciół, że jak potrzeba coś zrobić dla takiej właśnie osoby to
Przebiegnięcie maratonu (kolejne w drodze)
Zostanie
Gratki za wycieczkę rowerową. Ja się do stopa przymierzałem w tym roku, ale ciągle miałem jakieś wymówki, a ostatecznie to brakło mi jaj (tak w dużym skrócie). :/
Co do 2 pozostałych podpunktów to też gratki, jedno mi się udało (o tym niżej) a z drugim sam poniekąd się zmagam ale nie potrafię się przełamać, więc wiem że to