Wpis z mikrobloga

Świeżutki raporcik z badań PEW na temat wierzeń religijnych w Indiach jest dobrą okazją na krótkie odświeżenie wpisu sprzed półtora roku.

Zasadniczo chodzi o to, że wymachiwanie statystykami przynależności religijnej to żart. Jak zapytać “wyznawców” w co tak naprawdę wierzą, to często okazuje się, że wprost olewają “swoją” religię, jest ona dla nich dodatkiem do kotleta/ kebaba/ curry, bo koniec końców "wierzą po swojemu". I tak w Indiach:

- 54% chrześcijan wierzy w karmę (która jest sprzeczna z mainstreamowym chrześcijańskim nauczaniem) a wśród buddystów odsetek ten to 64%.
- co trzeci chrześcijanin i co czwarty muzułmanin wierzy w oczyszczającą moc kąpieli w Gangesie
- 27% muzułmanów i 29% chrześcijan wierzy w reinkarnację
- 60% buddystów nie wierzy w nirwanę
- Co trzeci chrześcijanin i czterech na 10 muzułmanów nie wierzy w niebo
- Połowa chrześcijan nie wierzy w cuda (ciekawe w takim razie jak Jezus zmartwychwstał czy tam uzdrawiał chorych)
- Połowa chrześcijan i 3 na 10 muzułmanów nie wierzy w Sąd Ostateczny
- Prawie połowa chrześcijan wierzy w przeznaczenie
- Co czwarty chrześcijanin i połowa muzułmanów wierzy w “Złe Oko”

Zachęcam do rzucenia okiem na raport jak i pamiętania o tym co wyżej napisałem gdy ktoś będzie wam wymachiwał ilu to katolików/ muzułmanów/ chrześcijan/ kogotamjeszcze jest na świecie.

#religia #ateizm #bekazkatoli #statystyka #ciekawostki #zainteresowania

wszystkie dane i wiele więcej do znalezienia w raporcie.
  • 14
@niedoszly_andrzej: Ostatnio doszedłem do wniosku, że główną rolą religii jest umożliwienie tworzenia i utrzymywania różnych wspólnot. Dzięki przynależności do organizacji religijnej mogę angażować się w życie grupowe i uczestniczyć w różnych akcjach. Sama treść dogmatów jest mało istotna. Religia po prostu zapewnia możliwość socjalizowania się Oczywiście dotyczy to innych aktywności. Jak grupa znajomych idzie to kina, to wcale film nie musi być najważniejszy, tylko wspólnie spędzony czas.
@BRTM: Szczególnie, że jak wiadomo, jednym z głównych motorów religii (jeśli nie głównym) są zarobki kapłanów, kościołów, kleru itp. A w sumie obojętne w co wierzysz, bylebyś płacił datki w naszej kongregacji i nie odciągał innych fraje^W klient^W wyznawców ¯\_(ツ)_/¯
że ci, którzy się 99% trzymają się słusznie swojej wiary tacy sami gupi, co ci, co się nie trzymają, bo to wszystko w #!$%@? cięcie


@neib1: zgadzam sie. Jeden pies czy czlowiek jest chrześcijaninem, buddystą, czy ateistą, może być przesiąknięty złem w takim samym stopniu. To tylko tytuł w co chce wierzyć/albo nie, a nie wartości którymi się kieruje.