Wpis z mikrobloga

Podczas pracą nad moją książką (Historia Naturalna Przypraw) znajduję w zdigitalizowanych wersjach starodruków notatki dawnych właścicieli. Jak w tym wypadku — "Golden practice of physick" z 1664 zawiera swego rodzaju marginalia z recepturami leków opartych na szafranie.

W przypadku pierwszej receptury oprócz cynamonu i szafranu obecne są: prażone poroże jelenia (Cornu cervi), kość słoniowa (Eboris), kurkuma (turmeric, w tym wypadku po angielsku), korzeń goryczki (rad. Gentianae) i Diarrho abbatis (powidełko z płatków róż, syropu i opcjonalnie sandałowca białego i czerwonego).

Niestety zastosowanie powyższego specyfiku było dla autora tak oczywiste, iż nie zapisał (pod receptą jest tylko sposób przygotowania) wskazań. Ale biorąc pod uwagę składniki i aplikację ich ówcześnie to był lek o właściwościach z jednej strony zobojętniający sok żołądkowy, a z drugiej miał działanie ułatwiające trawienie. Często takie leki wtedy tworzono, bo uważano, iż to znormalizuje poziom "żywiołów" i "humorów" — wyrówna to problemy pokarmowe w każdą możliwą stronę (często do takich leków dodawano substancje przeczyszczające).

#gulosus

#botanika #ziola #ziololecznictwo #farmacja #historia #ciekawostkihistoryczne #przyprawy #szafran #cynamon #farmakologia #medycyna #medycynanaturalna
Gulosus - Podczas pracą nad moją książką (Historia Naturalna Przypraw) znajduję w zdi...

źródło: comment_1624809540YguH9UfN3jfKLqMg1pMrGU.jpg

Pobierz
  • 12
@Paczelokinka: Ależ oczywiście, to tylko sztuka dla sztuki i badania etnofarmakologiczne. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chociaż z drugiej strony można gdzieś znaleźć ciekawsze rzeczy. Przecież Nagrodę Nobla z medycyny w 2015 r. dostała właśnie Tu Youyou, która badała zapiski alchemika z VIII w. Ge Honga. I tam wyczytała, iż roślina Artemisia annua może być wykorzystana na malarię (właśnie leków na tę chorobę szukała). Po badaniach opracowała artemisyninę