Uwielbiam tę „logikę” polacków. Chcą, żeby miał lepiej, a to oni zgotowali mu takie warunki w ogóle podejmując decyzję o posiadaniu potomstwa xD Dlaczego w naszym kraju ma się większy szacunek i dodatkowo współczucie dla matki sprzątaczki zapieprzającej na dwa etaty, żeby związać koniec z końcem, niż matki pracującej 8-16, która zarabia godne pieniądze, wraca i ma czas na zabawę z dzieckiem i pomoc przy lekcjach?
@stanleymorison: to jest smutne ale prawdziwe: latwiej po prostu zyc jak robak, nic nie miec, ale tez sie nie meczyc, nie stresowac. a potem narzekac i obwiniac wszyskich innych tylko nie siebie.
@stanleymorison: Wszechobecny kult biedy i cierpienia, po części związany z katolicyzmem(dźwiganie krzyża i inne tego typu), po części z historyczną martyrologią(Polacy chyba jako jedyni na świecie mają obchody porażek wojennych...). Całe życie wmawia się Polakom że im bardziej ktoś ma przesrane tym jest szlachetniejszy i ludzie w to wierzą i jeszcze są z tego dumni zamiast popracować nad poprawą swojego bytu to kiszą się w biedzie i jeszcze są z tego
@stanleymorison Polactwo ma mózgi wyprane katolickimi bredniami o szlachetności cierpienia. Urodziłeś się kaleką - doceń boży plan. Przydarzyło się nieszczęście - bozia tak chciała. Udało się coś - podziękuj dziadziusiowi na chmurce. Dodatkowo panuje tu kult ciężkiej, ale niekoniecznie mądrej lub potrzebnej pracy. Polactwo to nie naród, to diagnoza nieuleczalnej choroby psychicznej.
@stanleymorison: po prosu statystycznie jest więcej tych gorszych, słabszych, biedniejszych, tych co nie osiągnęli sukcesu. Więc większość będzie się raczej z nimi solidaryzowała zamiast z tymi bogatymi. No i jeszcze naleciałości po komunie, powodujące niechęć do bogatych, wiadomo, że złodziej przecież.
Wszechobecny kult biedy i cierpienia, po części związany z katolicyzmem(dźwiganie krzyża i inne tego typu), po części z historyczną martyrologią(Polacy chyba jako jedyni na świecie mają obchody porażek wojennych...). Całe życie wmawia się Polakom że im bardziej ktoś ma przesrane tym jest szlachetniejszy i ludzie w to wierzą i jeszcze są z tego dumni zamiast popracować nad poprawą swojego bytu to kiszą się w biedzie i jeszcze są z tego
@fapowiczowski: tak ale całą winę zwalasz na wszystko inne, ludzi, kapitalizm itp. do jedzenia tanich rzeczy sie przyzwyczaisz. do jezdzenia starym samochodem sie przyzwyczaisz. i wtedy jest łatwo. chodzisz do tej samej pracy 30 lat bo po co sie stresowac zmianą. po co ryzykować.
Polactwo ma mózgi wyprane katolickimi bredniami o szlachetności cierpienia. Urodziłeś się kaleką - doceń boży plan. Przydarzyło się nieszczęście - bozia tak chciała. Udało się coś - podziękuj dziadziusiowi na chmurce.
Dodatkowo panuje tu kult ciężkiej, ale niekoniecznie mądrej lub potrzebnej pracy.
Polactwo to nie naród, to diagnoza nieuleczalnej choroby psychicznej.
@HAL__9000: no tez wlasnie bo to jest coś za coś. może warto po prostu być szczerym ze samym sobą. typu wybrałem proste życie, prostą pracę, w zamian mam spokojną głowę.
@HAL__9000: problem w tym ze mozna tak sobie powiedziec ale potem ktos zajezdza mercem i jest ból dupy więc trzeba wymyslic wymówkę czemu nic nie osiągnąłem
#childfree #antynatalizm #patologiazewsi #bekazpodludzi
Wszechobecny kult biedy i cierpienia, po części związany z katolicyzmem(dźwiganie krzyża i inne tego typu), po części z historyczną martyrologią(Polacy chyba jako jedyni na świecie mają obchody porażek wojennych...). Całe życie wmawia się Polakom że im bardziej ktoś ma przesrane tym jest szlachetniejszy i ludzie w to wierzą i jeszcze są z tego dumni zamiast popracować nad poprawą swojego bytu to kiszą się w biedzie i jeszcze są z tego
@Zgrywajac_twardziela: W zasadzie taki stosunek do własnej osoby mają indywidua spod pewnego tagu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dodatkowo panuje tu kult ciężkiej, ale niekoniecznie mądrej lub potrzebnej pracy.
Polactwo to nie naród, to diagnoza nieuleczalnej choroby psychicznej.
Wszechobecny kult biedy i cierpienia, po części związany z katolicyzmem(dźwiganie krzyża i inne tego typu), po części z historyczną martyrologią(Polacy chyba jako jedyni na świecie mają obchody porażek wojennych...). Całe życie wmawia się Polakom że im bardziej ktoś ma przesrane tym jest szlachetniejszy i ludzie w to wierzą i jeszcze są z tego dumni zamiast popracować nad poprawą swojego bytu to kiszą się w biedzie i jeszcze są z tego
I teraz sam nie wiem czy chodzi o tag #przegryw czy #dzieci xD
@safemoon: jak się nic nie ma to jest to chyba bardzo stresujące przez ciągłą obawę o przyszłość.
do jedzenia tanich rzeczy sie przyzwyczaisz. do jezdzenia starym samochodem sie przyzwyczaisz.
i wtedy jest łatwo. chodzisz do tej samej pracy 30 lat bo po co sie stresowac zmianą. po co ryzykować.
@szejas: brzmi glupio ale to prawda xD