[Aerwin]

Kiedy widzisz przez okno jak sąsiedzi pod blokiem próbują ratować swoje samochody przed niszczycielskim gradem, podczas gdy Twój stoi bezpieczny w zalanym garażu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#krakow #burza #heheszki

[Hrabia_Horeszko]

@technojezus: No właśnie, mamy 2021 rok. Nie każdy potrzebuje samochodu ¯_(ツ)_/¯

[Pangia]

@Aerwin: raz mi ciotka opowiadała że jej sąsiad ratując auto przed gradem wylądował w szpitalu bo wybiegł z kocem i metr za drzwiami bloku dostał w czapę kulą lodu taką na 3 czy 4 centymetry i chłopa położyło na miejscu

a auto i tak #!$%@?ło

[Marvel7]

@Aerwin dobrze że mam indywidualny garaż

[mateusz-zahorski]

@justypl: współczuję Ci... Facet bez auto to szkoda gadać ..

[o.....u]

@Aerwin: dlatego kupujesz autko za dwie wypłaty i masz w piździe grad czy inne tornada

[DryfWiatrowZachodnich]

widzisz rozwiązaniem tutaj jest posiadanie gruza lub innego złoma. Wtedy masz zupełnie #!$%@?. Generalnie życie w nędzy rozwiązuje wiele problemów. Szczerze polecam.

@Argonzz: to samo. Mroz, pioruny, gradobicie, wywalone ( ͡° ͜ʖ ͡°)

siedzisz se w domu, oberwanie chmury - ch*j, ważne, że auto w garażu.

Auto w garażu:

( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Janusz_Hazardu: tu wiekszego problemu nie widze, gorzej jakby to

[zjadacz_Cebuli]

@Argonzz: kumpel ostatnio w 10 letnim seacie wymieniał egr za 1700 zeta. #!$%@? ja bym za to miał dwa gruzy na 5 lat xD

[technojezus]

No właśnie, mamy 2021 rok. Nie każdy potrzebuje samochodu

@Hrabia_Horeszko: xD pewnie

[prostymysliciel]

@Janusz_Hazardu
To nie najgorzej. Komis bardziej zalalo?
@Aerwin
Zalany garaz w jakim stopniu?

[Aerwin]

@prostymysliciel: u mnie na szczęście tylko woda do kostek i staż pożarna szybko odpompowała. Gorzej u sąsiadów, tam woda była do kolan.

[BArtus]

@Aerwin: sąsiad zabrał ferrari z -2 poziomu i postawił pod rowerownią ¯_(ツ)_/¯ pewnie widział jak garaże na Czyżynach zalało.

[XpedobearX]

no jo, czym chłop ma gnojuwe przewieźć jak samochodu nie ma, beka

@StayAlive: Jak nie mialem to tez takimi tekstami raczylem innych xD

[StayAlive]

@XpedobearX: no rzeczywiście, mówię tak bo sam samochodu nie mam

Mieszkając w Warszawie auta używałem raz na parę miesięcy, bardzo sporadycznie.
To już lepiej wychodzi wziąć ubera albo panka. W dużych miastach znacznej części ludzi samochód zwyczajnie nie jest potrzebny

[XpedobearX]

@StayAlive: Też mieszkam w Warszawie i używam kilka razy w tygodniu ;) Nie mierz wszystkich swoją miarą. Wielokrotnie już samochód mi dupę ratował niż milion przesiadek ZTMem bo mam kilka spraw do załatwienia w różnych miejscach, muszę pojechać na zakupy na zadupia typu Marki czy Janki, przywieźć rower, pojechać w rodzinne strony, wyjechać gdzieś z różowym, psa przewieźć i tak dalej. Kiedyś też ratowałem się tym co było dostępne, ale samochód

[StayAlive]

@XpedobearX:

Różni ludzie mają różne potrzeby

2021 rok, bycie w związku i brak samochodu xDDDDDDDDDDDDDD

Rozumiesz do czego nawiązuje? Nawet sam sobie na to odpowiedziałeś. Nie do stylu życia, tylko wyśmiewania z dupy

[justypl]

@technojezus: co ma piernik do wiatraka? Jak jest potrzeba, to nas wozi uber albo taxi. Komunikacja miejska nie stoi w korkach. Podróże po Polsce ze znajomymi (płacimy za paliwo), a jak gdzieś dalej, to samolotem. Z psem na spacer, też raczej samochód nie jest potrzebny. Mamy kupić na pokaz i postawić pod blokiem?

[Sefton]

mi niebieski dzisiaj rzucił tekstem: a widzisz, dobrze, że nie mamy samochodu :P

@justypl: 2021 rok, bycie w związku i brak samochodu xDDDDDDDDDDDDDD

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

@technojezus: 2021, półtora roku pandemii i utrzymywanie samochodu, który do niczego się nie przydaje? Znam lepsze pomysły na wydanie pieniędzy niż szacunek wykopka za posiadanie auta ¯\_(ツ)_/¯

[Sefton]

@StayAlive: Też mieszkam w Warszawie i używam kilka razy w tygodniu ;) Nie mierz wszystkich swoją miarą. Wielokrotnie już samochód mi dupę ratował niż milion przesiadek ZTMem bo mam kilka spraw do załatwienia w różnych miejscach, muszę pojechać na zakupy na zadupia typu Marki czy Janki, przywieźć rower, pojechać w rodzinne strony, wyjechać gdzieś z różowym, psa przewieźć i tak dalej. Kiedyś też ratowałem się tym co było dostępne, ale samochód

[XpedobearX]

@Sefton: Na codzien niby nie potrzebuja, a sa wyjątki gdzie musieliby robic wynajem samochodow czy busow na doby co sie srednio oplaca. Wyjedź za miasto bez dostepu do sensownych pociagow/autobus/busow i dolicz jednorazowe akcje, powodzenia.

Rozne potrzeby nie zamykaja sie w mysleniu 0-1 co jest problemem wielu wykopkow.

[Sefton]

@XpedobearX: jasne, bardziej sie opłaca kupno i utrzymanie samochodu niż najem bo - wyjatkowe sytuacje. To jeszcze dokupie jacht i samolot, żeby być przygotowanym na nie 0-1 myślenie ¯\_(ツ)_/¯