Aktywne Wpisy
Funcfotek +1
ZenujacaDoomerka +11
Codziennie pokazuje mi się te durne wpisy czy kobiety wolą być same w lesie z niedźwiedziem czy mężczyzną i oczywiście wybierają niedźwiedzia. Faceci zawsze w komentarzach się prują, że przecież niedźwiedź zabije, że przecież ich nie interesuje krzywdzenie kobiet itp
I chyba do nich nie dociera, że jeśli oni wiedzą, że nie skrzywdzą to nie o nich chodzi. Chociaż i tak często bywa, że nawet myśląc, że się kogoś nie chce skrzywdzić
I chyba do nich nie dociera, że jeśli oni wiedzą, że nie skrzywdzą to nie o nich chodzi. Chociaż i tak często bywa, że nawet myśląc, że się kogoś nie chce skrzywdzić
+ jest automat (EDC)
+ ewolucja wyglądu
+ nowa tapicerka, wygodniejsze fotele
+ nowy ekran multimedialny
- będzie trochę drożej
#dacia #samochody #motoryzacja
- to dalej Dacia Duster
- najmocniejszy silnik dalej ma marne 150 KM
Zgadza się, ale jednak topowa wersja powinna być nieco ekstremalna, aby był wybór. 10,6 s do setki to jednak trochę mało do lekkiej i przyjemnej jazdy. Do tego ta moc jest wyciągana z 1.3 litra, co oznacza jeszcze więcej kręcenia na wysokich obrotach a co za tym idzie komfort podróży spada. Przy autostradowych prędkościach będzie pewnie ponad 4000 rpm na ostatnim biegu - podobnie kiedyś miałem w Pugu 307SW 2.0
@Karol1337:
Jak mały silnik nie ma odpowiedniej mocy przy niskich obrotach to jak zestopniujesz w ten sposób skrzynie to zabraknie momentu na kołach aby pokonać opory powietrza i toczenia. Dawno dawno temu w mojej Astrze F 1.4 8V tak było, ze prędkość maksymalna (zawrotne 155 km/h) osiągana była na czwórce a na piątce samochód zwalniał mimo zapasu obrotów.
@smk666: to się nazywa nadbieg i jest to zabieg celowy :)
@Ironus: Nadbieg to każdy bieg, który ma przełożenie mniejsze niż 1:1. W Astrze po prostu brakowało mocy przy tych ~4,5k rpm na pokonanie oporów przy prędkości maksymalnej.
Tak czy inaczej, im mniejszy silnik tym wyżej trzeba go kręcić aby uzyskać z niego moc a efektem ubocznym jest więcej hałasu. Wkurza to trochę przy jeździe na co dzień, bo na przykład przy
@smk666: obroty są bezpośrednio powiązane z prędkością. Jeśli przy tej samej liczbie obrotów miałeś niższą prędkość, to był to właśnie nadbieg. Gdyby brakowało mocy, to byś tych 4,5k w ogóle nie osiągnął. Dochodziłby np. do 3500 i tyle. Jeśli osiągał obroty, to znaczy że moc była, a przełożenie jedynie niższe niż na 4.
Tego 1.3 nie trzeba jakoś bardzo kręcić, one mają turbinę.
10 sekund do setki to dla większości dynamiczny samochód.
Drogi publiczne to nie wyścig i mają tutaj rację.
Kiepsko to jak masz 15 sekund do setki albo więcej i brak turbo.
Gdyby to było opłacalne to sprzedawaliby wersje GT dacia duster ale mądrzy ludzie od badań rynku wiedzą, że to nie ma sensu,
@smk666: i to pewnie był błąd, bo nikt tego nie kupi xD
No cóż, mam porównanie między różnymi samochodami i jednak obecny superb z mocą 180KM i płaskim przebiegiem momentu w zakresie 1500-5100 rpm na masę własną 1410 kg to jest dla mnie takie minimum którym mi się wygodnie jeździ, więcej na co dzień mi nie potrzeba. Ma te 8 sekund setki, w mieście rzadko kiedy muszę przekraczać 3k rpm podczas ruszania a na autostradzie przy 140 km/h mam 3k rpm i