Wpis z mikrobloga

Mireczki,
czy można się jakoś odwołać od mandatu za #parkowanie w #warszawa?

Opis sytuacji:
Mój tata otrzymał dziś pismo (na niego jest zarejestrowany samochód) od #strazmiejska, że musi wskazać, kto użytkował auto w danym czasie, ponieważ zostało popełnione wykroczenie - parkowanie na skrzyżowaniu (szczerze mówiąc nie pamiętam, czy faktycznie w tym dniu popełniłem takie wykroczenie, żadnego zdjęcia, ani dowodu nie dołączyli). Do zapłaty jest 300 zł. Miał ktoś podobną sytuację, można coś z tym zrobić, aby się odwołać lub złagodzić grzywnę? Jak to najlepiej rozegrać?

#prawo #wykopradzi #kiciochpyta #przepisydrogowe #parking
  • 19
@Kamzil: nie widzę najmniejszego sensu żeby im nawet odpisywać, a jeśli już - to zgodnie z prawdą, skąd ma wiedzieć kiedy i kto użytkował?

@PanKracy582: dopłacają wam w tej SM za szerzenie takich głupot, czy to jakaś prywatna inicjatywa?
@PanKracy582:

oczywiście, że możesz się odwołać co nie zmienia faktu, że niewiele to da

iść do straży miejskiej i poprosić o zdjęcie, pomyśleć czy tak było faktycznie, wskazać kierującego i poprosić o łagodny wymiar kary


ewidentnie ładujesz OP na minę, podczas gdy powszechnie wiadomo jak wygląda rzeczywistość. opcje są dwie - albo tak bardzo nie ogarniasz, albo działasz na jego szkodę.

@bart0sz:

obowiązek ten wynika z art. 96 par. 3
@Karoleer: nie chce mi się kłócić, ale praktyka jest taka, że grzywny za to się sypią i to na porządku dziennym. Nie wiem skąd Twoje przekonanie, że nikt tego nie egzekwuje. Nie chce mi sie szukać, ale o ile dobrze pamiętam to i TK w tej materii orzekał.
@PanKracy582: czyli ze straży miejskiej ( ͡° ͜ʖ ͡°) pozdrowienia dla komendanta!

@bart0sz: moje przekonanie jest właśnie z praktyki. wiele wniosków o ukaranie odpada na etapie formalnym w sądzie. minimalna ilość przechodzi na etap merytoryczny. po wniesieniu sprzeciwu SM wykłada się głównie na stronie podmiotowej. te sprawy są bardzo fajne do nabijania KZP jak ktoś ma zaprzyjaźnionego profesjonalistę.
@Karoleer: okej to zwracam honor. Ja właśnie pisałem w oparciu o własne doświadczenia w sądzie. Najwyraźniej praktyka się zmieniła, bo jeszcze kilka lat temu wnioski o ukaranie z SM to wpływały całymi kartonami i sądy były tym zasypywane na tyle, że przybijanie grzywien to była formalność, praktycznie zbiorczo wystawiane jak leci.
@bart0sz: z czasem sądy zmieniły nastawienie i to głównie dlatego, że w ocenie SM brak odpowiedzi = wypełnienie znamion. a to nie jest takie proste, choćby z jednej przyczyny: jeżeli SM nie jest w stanie udowodnić skierowania zapytania (lub jego odbioru) to ciężko jest w ogóle mówić o wypełnieniu znamion.

poza tym praktyka ukształtowała jeszcze kilka istotnych elementów - m. in. wyszło na jaw, że (prawidłowo) wzywany do udzielenia informacji nie