Wpis z mikrobloga

Mam 31 lat, robie w januszexie za 3000netto, jestem nikim i wiecie co? Jest w pyte XD Może jestem zbyt glupi by dostrzec jakim jestem biedakiem, ale robote mam spoko, ludzi spoko, zawsze sie można z kim tam pośmiać z papieża i dudy, a po pracy czas na swoje hobby i pasje, czyli, gry komputerowe, zabawa z dziecmi, silka i rower z żoną, i stać mnie na moje małe polackie potrzeby. Mam zajebiste życie i nawet będąc robakiem jestem szczęśliwy. Pijcie ze mną kompot ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 372
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Gratuluję że jesteś szczęśliwy :) serio :)

Ja kształciłam się do 28 roku życia, teraz 5 lat rezydentury, trzeba zdać egzamin specjalizacyjny... Lubię swoją pracę, ale wciąż jest to tylko praca, no i wymaga ona sporych nakładów energii. Jak na dyżurze o trzeciej w nocy zajeżdża na izbę ciężki przypadek to przeklinam niekiedy to wszystko. Jasne że nie zawsze i nie na codzień.. generalnie jestem zadowolona z życia ale też doszłam już
  • Odpowiedz
@MisterTwister: ale Ty piszesz o wielu innych rzeczach, o hobby, normalnym zyciu, rachunkach i odkładaniu. rozpisz p-roszę swoje przykjłądowe wydatki w miesiącuy wraz z oszczednościami tak z grubsza, bo smierdzi mi dalej ściemą taką nie wiadomo po co napisaną
  • Odpowiedz
@MisterTwister: cieszę się OPie. Zarabiam trochę więcej i w sumie żyje się dosko, ale mam z tyłu głowy jakiś taki lęk, że nie wiadomo kiedy to się wszystko posypie. No bo co? Pracuje w korpo, klikam, robię jakieś cuda na kiju i inne gówna, ale przecież to kiedyś zastąpi jakaś maszyna xD tak jak każdego prócz zarządzających + garstkę najlepszych kuców którzy będą kucowali te maszyny xD. Poza tym nie
  • Odpowiedz
@bizonsky: Moim hobby jest rower, silka, granie na kompie, przeciez to niemal nic nie kosztuje, kase odkladalem z zoną jak jeszcze pracowala o czym wspominalem wyzej. Wydatki to oplaty, i jedzenie, w dobie koronawirusa i tak wszystko bylo pozamykane wiec nawet jakbysmy chcieli gdzies wyjsc to i tak nie daloby rady, wycieczek tez nie mamy zadnych bo nas na chwile obecną nie stac i tam samo ciezko jest obecnie z
  • Odpowiedz
Ja jestem produktem konsumpcjonizmu - pracuję dużo, wydaję dużo - na auto, ciuchy, elektronikę. Wyposażenie domu kosztowało małą fortunę, a i tak nie mam kiedy z tego skorzystać. Jest ładnie, ale po co to wszystko?


@niegwynebleid: przychodzi facet z żoną kupić telewizor i pytanie sprzedawcy "a co pan zwykle ogląda: sport, filmy czy tylko wiadomości" odpowiedź klienta "ja to nie mam czasu oglądać"
  • Odpowiedz
@peoplearestrange: Nie przejmuj się, lęk jest normalny, dlatego by go uspokoic lepiej odlozyc troche na czarną godzine i wtedy czlowiek sie robi spokojniejszy. Dbaj o swoje zdrowie bo bedac zdrowym to nawet jak cos jebnie to szybko wrocisz na swoje tory :)
  • Odpowiedz
@bizonsky: Nie prowadze az takich zapisków wiec nie jwstem w stanie tak odpowiedziec.
Czynsz to 350zl łącznie z wodą, gaz 25zl za 2 miesiace, prąd 140zl tez za 2 miesiace, auto odpada bo do pracy jezdze rowerem lub na piechote, chemią i resztą żona sie zajmuje, internet 80zl, telefony 60zl.
  • Odpowiedz
@MisterTwister: #!$%@? co to są za rachunki, mieszkasz w piwnicy i nie korzystacie z mediów i ogrzewania czy co?

XDDDD no i jak masz mieszkanie po kimś za darmo (bo raczej zarabiajac 3k nie odlozyles xD) to tez troche inaczej to wygląda
  • Odpowiedz
@peoplearestrange: O kurcze, Widocznie ja mam za niskie IQ by się dalej przejmować czyms co moze nigdy nie nastapic wiec Tobie Miras radze to samo:D ciesz sie zyciem i unikaj stresu zwiazanym ze strachem ze cos sir #!$%@? bo prawie na pewno nic sie nie #!$%@? xD
  • Odpowiedz