Wpis z mikrobloga

Mam 31 lat, robie w januszexie za 3000netto, jestem nikim i wiecie co? Jest w pyte XD Może jestem zbyt glupi by dostrzec jakim jestem biedakiem, ale robote mam spoko, ludzi spoko, zawsze sie można z kim tam pośmiać z papieża i dudy, a po pracy czas na swoje hobby i pasje, czyli, gry komputerowe, zabawa z dziecmi, silka i rower z żoną, i stać mnie na moje małe polackie potrzeby. Mam zajebiste życie i nawet będąc robakiem jestem szczęśliwy. Pijcie ze mną kompot ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 372
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 2
@MisterTwister brzmi jak spoko opcja, jeśli się ma jakieś odziedziczone miejsce do życia. Przy 3k i śladowych rachunkach można spokojnie i całkiem dostatnio żyć, a jak żona przynosi podobną pensję, to tym fajniej i można utrzymywać rodzinę. Ale nie wyobrażam sobie przy takich zarobkach mieć na głowie jeszcze wynajmu lub kredytu. Tym bardziej że nawet trudno byłoby go wziąć.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@MisterTwister: bardzo pozytywny wpis Mirku, najwazniejsze, ze jestes zadowolony Ty i Twoja żona.

Uczucia mam jednak troszke mieszane, bo uwazam ze jedną z najważniejszych rzeczy w życiu jest poczucie bezpieczenstwa, a nie da się go zbudować mając 3k na 4 osoby (czy więcej? Piszesz o dzieciach w liczbie mnogiej, ale nie napisales ile dokladnie). Niestety tylko pieniądze dają poczucie, ze jak Cie rozboli ząb to bez problemu wydasz 1500zl u
  • Odpowiedz