Wpis z mikrobloga

a minąłem kunę, jeża i żabę. Miałem iść po browara a tu jakies jumanji xd


@aett: wyjdź na kacu gigancie do sklepu, bo cię muli i klin na gwałt potrzebny. Dziw się, że widzisz białe myszki, różowe słonie i kuny pytające jeży o drogę do króliczej norki :)