Wpis z mikrobloga

Jakie macie zdanie na temat nabijania klimatyzacji?
Moim zdaniem skoro układ jest hermetyczny to jeśli ktoś nabija klime dosyć często to znaczy, że coś jest mocno z tym nie tak. Mam w rodzinie auto 10 letnie z salonu, w tamtym roku dostał strzała w przód, chłodnica rozwalona przez co trzeba było zrobić klimę. Ale do tego momentu dalej chłodziła i nic się z nią nie działo. Mój znajomy już od 2 lat jeździ z klimą bo ciągle mu czynnik ucieka, a mechanicy rozkładają ręce i niby żadnego widocznego wycieku nie ma. A układ prawie pusty po roku xD
#motoryzacja #mechanikasamochodowa #klimatyzacja
  • 26
  • Odpowiedz
@Nikic21: chcesz powiedzieć że przez 10 lat klima nie była na serwisie?
W nabijaniu chodzi o to, że ściągają czynnik a później nabijają odpowiednią ilość z nowym olejem
  • Odpowiedz
@Nikic21: ja zawsze słyszę, że w nowoczesnych samochodach układ klimatyzacji, niby jest szczelny, ale wycieki się mogą zdarzyć. Dzieje się tak, ponieważ wszelkie łączenia są elastyczne.
Na 4 mniej niż 10 letnie samochody, dwa miały jakiś wyciek, przy czym żadne strzała nie dostało, ani nic z tych rzeczy.
  • Odpowiedz
@Nikic21: poza nabiciem klimy cały układ się czyści, zdajesz sobie sprawy ile syfu tam nagromadziłeś przez 10 lat i wdychasz to cały czas ? nabicie klimy i czyszczenie to jakiś śmieszny koszt na rok czy dwa lata ale chociaż nie wdychasz syfu z miasta ale rób jak chcesz
  • Odpowiedz
@Nikic21 ojciec kiedyś jeździł co roku, mniej więcej 30% czynnika ubywało.
Teraz był po 3 latach przerwy u innego mechanika - też ubyło około 30% ( ͡º ͜ʖ͡º)
Generalnie raz na jakiś czas można, bo czynnik, bo olej, bo mimo, że układ hermetyczny to ileś tam przepuści. Natomiast jak ucieka zbyt wiele to trzeba przejrzeć oringi, uszczelnienia i resztę

@Lofi_Mrufka wymiana filtra kabinowego i ozonowanie można zrobić
  • Odpowiedz
@PiotrFr: Nie, jedynie odgrzybianie, ale z tego co wiem nigdy nie było żadnego dobijania itd.
@Lofi_Mrufka: Ja tym autem nie jeżdżę, ale było serwisowane pod względem utrzymania czystości. Jedynie ten sam czynnik był tam od nowości.
  • Odpowiedz
@Lofi_Mrufka: co to za ignoranckie bzdury, co ma wspólnego nabijanie klimy z oczyszczeniem układu? to są dwie niezależne od siebie rzeczy. Porządne ozonowanie robię 2 razy w roku, a klimy nie nabijałem od lat.
  • Odpowiedz
@Nikic21: Sprawny układ spokojnie utrzyma czynnik 10lat, albo i więcej.
Ale nawet 100% szczelny układ wymaga serwisowania co jakieś 4-5lat, aby utrzymać prawidłowy poziom oleju. Oleju nie ubywa, ale odkłada się w osuszaczu, i nie krąży w odpowiedniej ilości w układzie.
Jak komuś trzyma tylko rok czy dwa, to lepiej szukać nieszczelności, żeby nie ładować kasy w nabijanie, i nie narażać układu na poważniejsze uszkodzenia.
  • Odpowiedz
@Nikic21: przy R134a roczny ubytek przewidziany przez producenta to DO 10%.

A co do obsługi klimatyzacji to raz w roku warto ściągnąć czynnik, sprawdzić ile ubyło, zrobić próżnię w układzie żeby ewentualną wilgoć wybrać wygotować i nabić 'świeżym' czynnikiem tzn przemieszanym + dobicie jakąś nieznaczną ilością oleju. Odgrzybianie itp to jest tylko zewnętrzna obsługa.

Obsługuję duże pojazdy, producent układów klimatyzacji chyba w nowe systemy wcisnął klauzulę o dozwolonym ubytku do (!!!)
  • Odpowiedz
@cacyyy: rok czy dwa to już wbrew pozorom całkiem niezły wynik. Kiedyś za granico dobijaliśmy 3-4 razy na sezon ludziom klimy bo nie chcieli naprawiać. Trochę się cieszę na te nowe regulacje gdzie rozliczasz się z czynnika
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Nikic21: mam puga406 i przez 10 lat nic przy klimie nie grzebałem (tylko regularna wymiana filtrów) dwa lata temu coś mnie pokusiło żeby zrobić jakiś przegląd, od tej pory muszę dobijać raz na sezon. Pluję sobie w brodę
  • Odpowiedz
poza nabiciem klimy cały układ się czyści, zdajesz sobie sprawy ile syfu tam nagromadziłeś przez 10 lat i wdychasz to cały czas ?


@Lofi_Mrufka: To co się w klimie nabija, nie ma żadnego kontaktu z tym co się wdycha.
Czyszczenie układu wentylacji to jest obsługa zewnętrznego toru doprowadzania powietrza do kabiny (filtr, wentylator, parownik, nagrzewnica, klapki i kanały wentylacyjne).
Nabijanie jej, czy ogólnie obsługa samego układu ochładzania to zupełnie inny temat.
  • Odpowiedz
@PiotrFr:

Po pierwsze zawsze trochę ubywa.


Zgodnie z ustawą ubytek powyżej 40 gramów czynnika na rok zobowiązuje serwisanta do naprawy szczelności instalacji przed ponownym nabiciem.

Po drugie kompresor pracuje na starym oleju, prawdopodobnie w małej ilości.


Na pewno pracuje na małej ilości, bo oleju to może jest ze 100-200 mililitrów w układzie. Natomiast podczas serwisu klimy odsysa się go może 10 mililitrów, a reszta zostaje w układzie.
Nie mówiąc o tym,
  • Odpowiedz