Aktywne Wpisy

okusuri +882
miałem dziś nieprzyjemne spotkanie z p0licją, mianowicie zaparkowałem koło dworca i nie byłem pewien czy parking jest płatny czy nie bo znak miał tylko P bez dopisku "płatny", zobaczyłem patrol i naiwnie podszedłem do nich licząc że mi pomogą
a te mendy mnie wylegitymowały i przez 10 minut sprawdzali czy nie jestem poszukiwany xD
pomagamy i chronimy XDD
wołam @audyt-obywatelski jak się te skargi do prokuratury pisze bo wziąłem dane pana
a te mendy mnie wylegitymowały i przez 10 minut sprawdzali czy nie jestem poszukiwany xD
pomagamy i chronimy XDD
wołam @audyt-obywatelski jak się te skargi do prokuratury pisze bo wziąłem dane pana

derylio1 +194
#chwalesie dzisiaj spłaciłem mój #kredythipoteczny
Kredyt nie jakiś duży, 400k wzięty tuż przed pandemią. Oprocentowanie było całkiem przyzwoite 3.58% ze stałą stopą przez 5 lat. Jako, że stała stopa niedługo się kończy postanowiłem ściągnąć z szyi pętl
Kredyt nie jakiś duży, 400k wzięty tuż przed pandemią. Oprocentowanie było całkiem przyzwoite 3.58% ze stałą stopą przez 5 lat. Jako, że stała stopa niedługo się kończy postanowiłem ściągnąć z szyi pętl
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz




Niszczy mnie to totalnie bo przez to zawalam też swoje obowiązki domowe. Bo mógłbym na tym wolnym coś w domu naprawić albo z córką gdzieś pójść a ja nie mam do niczego głowy bo się stresuje bez sensu robotą. Tak naprawdę jedyne dni gdzie trochę mogę się wyluzować to piątek popołudniu i sobota. Bo w niedzielę to już wiadomo widmo poniedziałku wisi nad głową jak ten j----y miecz Damoklesa, a wolne i urlopy w inne dni nie pozwalają się zrelaksować bo patrz pierwszy akapit. To jest jakiś obłęd.
Też macie takie p------e jazdy? Jak sobie z tym radzicie? Przecież na dłuższą metę jak to tak dalej potrwa to ja zejdę w wieku 45 lat bo chodzę cały czas zestresowany.
Dodam jeszcze, że już nawet s-x mi nie sprawia przyjemności. Jest zajebiście z żoną i wgl kosmos w łóżku ale jak tylko kończymy to od razu myśl że jutro do roboty jak kowadło na łeb.
#praca #pracbaza #depresja #psychologia
@acotusierobi: jak mnie to w-----a. Siedze na wolnym nagle telefon, ja już na sam dzwięk dzwonka stres. Patrze na wyświetlacz a to mamuśka dzwoni się zapytać kiedy na weekend przyjedziemy bo wnusi dawno nie widziała. Ja po wszystkim się w duchu o--------m że świruje bez sensu a następnym razem znowu to samo i tak w koło macieju.
Nie trzyma mnie co prawda kredyt i dzieci. Zwolnią mnie to zwolnią, znajdę sobie inną pracę, ale dopóki mam argumenty to mam głowę spokojną.
Jeśli masz być pod telefonem to jest to normalny dyżur i masz mieć za to płacone. Inaczej jesteś ha tfu niewolnikiem
I tak, mam dodatkowe pieniądze w umowie za to.
Iść po linii najmniejszego oporu.
Ohh pardon dzięki ze mnie poprawiłeś
@bombynaknurow: Jak to zrobić byczq kiedy nie ma się za grosz umiejętności do handlu, a w dodatku rodzice od małego wtłoczyli mi patologiczną fobię przed jakimkolwiek ryzykiem? Taki los dziecka przegrywów etatowców :(
@bombynaknurow: Dzięki
@bombynaknurow: Ja już żona, córa i kredyt na 300k na karku także oprócz braku jakichkolwiek predyspozycji do ryzyka to jeszcze całkiem racjonalne przesłanki mówiące o tym że miejsca na to ryzyko już niestety nie ma. Ehhh...