Ta wzruszająca historia jest tak dobra, że przeklejam ją na mirko. Miłego czytania:
Okoliczności morderstwa, o którym za moment przeczytacie, są tak porąbane, że jego ofiarą mogła paść wyłącznie biała kobieta, cierpiąca na srogie poczucie white guilt. W dodatku praktykująca buddystka, wierząca w jakieś newage'owe mambo dżambo o przebaczaniu i dawaniu "drugiej szansy" psychopatom.
Po kolei: w roku 1996 nastoletni Murzyn, Travis Lewis (na zdjęciu po lewej), włamał się do zabytkowej rezydencji,
Okoliczności morderstwa, o którym za moment przeczytacie, są tak porąbane, że jego ofiarą mogła paść wyłącznie biała kobieta, cierpiąca na srogie poczucie white guilt. W dodatku praktykująca buddystka, wierząca w jakieś newage'owe mambo dżambo o przebaczaniu i dawaniu "drugiej szansy" psychopatom.
Po kolei: w roku 1996 nastoletni Murzyn, Travis Lewis (na zdjęciu po lewej), włamał się do zabytkowej rezydencji,
- nie_swiruj
- la_cosa
- 77023
- PonuryKos123
- 77adam
- +135 innych
Nie ma to jak rdzenne japońskie napoje. Ale nawet to jest inne niż w Polsce bo ma 16% soku i to czuć, taki miąższ. Ta kanapka jajkowa mocno overrated. Się hamburgery na insta jarają, a to trochę lepsza pasta jajeczna. Ciastko dobre, ale ciut za słodkie, ale też i najtańsze. Ceny odpowiednio 230, 286 i 178 jenów. Pojemność Monstera 355 ml. Kupione w FamilyMart. Wydałem 18,85 zł.
Miłego pobytu!