Wpis z mikrobloga

Drogie Mirki.
Mam pytanie co do zachowań na #rower.
Odkąd mam szybki rower (XD czyli #gravel, czasem też mówię o nich jako o rowerach dla chudych ludzi) zauważyłam pewną rzecz.
Otóż inni ludzie mi machają. Tzn tak wiecie, jak trzymają dłonie w górnym chwycie i się mijamy, to jedną podnoszą.
Ja też podnoszę i tak sobie machamy.
Czasem ktoś powie "hej".
Ale tylko inni ludzie na szybkich rowerach, typu #gravel albo #szosa.
Kolega mówił, że w trasie to normalne, ale jak jeździłam na trekku, to nigdy mnie to nie spotkało.
A teraz spotyka mnie to też na mieście.
Kilka razy dziennie.
Czy to znaczy, że jestem członkiem jakiegoś tajnego Stowarzyszenia?

#kiciochpyta #rowerowetrojmiasto
  • 34
  • Odpowiedz
@Zkropkao_Na: tak jesteś członkiem tajnego stowarzyszenia ale nie mów nikomu ( ͡° ʖ̯ ͡°). Wkrótce ktoś się z Tobą skontaktuje i nauczy Cię 'sekretnych znaków kolarzy'
  • Odpowiedz
@Zkropkao_Na: To wszystko przez twój szybki rower.

No wiesz, marka roweru to jak marka samochodu.

Status społeczny, itp,

Miłego pedałowania i ciesz się z każdego kilometra. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Zkropkao_Na: ja macham w zasadzie każdemu w kasku niezależnie od typu roweru.
I raczej częściej, gdy nie musiałbym jechać jak Papież na zdjęciu wyżej, czyli w przypadku Poznania np. popołudniu na Wartostradzie
  • Odpowiedz
  • 6
@Zkropkao_Na Nie wiem, mi ostatnio gościu machał na jakimś pro rowerze i w pro stroju a ja jechałam na trzydziestoletnim holendrze xD
Było mi miło i odmachalam bo uznałam, że to jak mówienie sobie "cześć" w gorach
  • Odpowiedz