Aktywne Wpisy
lubie-sernik +17
Jakiś typ chrapie... Duszno mi tu, nie mogę spać (╯︵╰,)
Nie chce być w tym szpitalu już
Nie chce być w tym szpitalu już
Totalnie hipotetyczna sytuacja: Dostajesz milon dolarów za zabicie losowej osoby i nie ponosisz za to konsekwencji, idziesz na taki układ? Ciekawy jestem jak bardzo konsekwencja kary odstrasza ludzi od takich zachowań.
#psychologia #prawo #policja #pytanie #kryminalne
#psychologia #prawo #policja #pytanie #kryminalne
Zabijam losowego człowieka za milion dolarów
- Tak 46.9% (30)
- Nie 53.1% (34)
Mam za półtora miesiąca 55. urodziny. Mam refleksję, smutną, ale szczerą wobec samego siebie.
Za dużo się staram w życiu, jestem zbyt ambitny, jestem perfekcjonistą. Chciałbym mieć IQ niższe od obecnego o jakieś trzydzieści-parę punktów, tak, żeby być średnio rozgarniętym Polakiem, który pracuje w fabryce „od - do” i żyje na kredyt przez trzydzieści lat, żeby umrzeć i zostawić mieszkanie dzieciom, bo to wydaje mi się prostsze. Po co poszedłem na studia? Nie wiem. Praktyczniejszą rzeczą wydaje mi się obsługa spawarki. Praca w szkole dobija, własna działalność dobija.
Jestem stary, mam gdzie mieszkać, mam rozlatujące się dwa samochody ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co mają moi rówieśnicy ze szkoły średniej? W dużej części więcej niż ja. Tylko oni nie popełnili tego błędu co ja, to znaczy nie poszli w ambicje, tylko w rozsądek.
Moja atrakcyjność na rynku pracy jest żadna. Co z tego, że umiejętności mam takie, że w zasadzie gdziekolwiek nie pójdę, to w najgorszym przypadku bede wiedział jak improwizować. Nie mam papierów na moje umiejętności. To są straszne czasy. Doświadczenie, które możesz realnie sprzedać w pracy jest nic nie warte, jak nie masz papierka. Nikt mi nie podpisze papierka, że „pan PAST przepracował na takim stołku X lat” bo oficjalnie wystawiałem fakturkę i finał. Referencje za wieloletnia współpracę? No spoko, ale co z tego? W piątek zostałem zaproszony do firmy na rozmowę „byznesową”. Rekruter sporo młodszy niż ja, o (z tego co widziałem w Linked In) żadnym doświadczeniu w branży mówi mi, że nie mam tu czego szukać, bo nie mam dokumentów potwierdzających wykształcenie w tym zakresie. Zaproponowałem, żeby mnie wzięli na dwa tygodnie na „obserwacje”, bo póki co stać mnie minimalnie na taki luksus jak praca za darmo przez dwa tygodnie, to czemu nie. Otóż co się okazało? Nie da się, bo obniżę prestiż przedsiębiorstwa. Dwadzieścia lat doświadczenia? Sorry, nie masz kwitów że się uczyłeś w tym zakresie, to w---------j. Świadectwa pracy nie ma pan? Własna działalność? W latach 90’ pan żyje? Ale jak to, pan nie pracował na etacie w branży?
Nie przebranżowię się, bo nawet nie wiem na co. Nie zostanę programistą, bo nie mam zdolności myślenia w ten specyficzny sposób.
Mirki, miejcie IQ 20 i bądźcie chamami bez ambicji. Lepiej na tym wyjdziecie. Bo jesli wam dobrze pójdzie, to na budowach dorobicie się dużych pieniędzy, i będziecie wyprzedzać takich PAST-ów w dwudziestoletnim Saabie Beemką w leasingu, który zaraz spłacicie. A jeśli wam gorzej pójdzie, to będziecie chlać wódę do odciny albo będziecie patolami, którym na niczym w życiu nie zależy. W obu przypadkach wygraliście. Ja już przegrałem, mimo tego, że dwadzieścia lat temu spluwałbym na takich, którym teraz zazdroszczę.
A tego domu i tych dwóch samochodów nawet nie mam komu zostawić jak zdechnę.
#gorzkiezale #starosc #starzyludzie #saab #pieniadze
@PAST: ja chętnie przyjmę
Żyj jednak tak, jak tobie odpowiada. Podążanie za trendami, sprzecznymi z twoimi preferencjami, z reguły nie kończy się dobrze.
Więcej wiary w siebie.
@PAST:
To jest problem tych ludzi i systemu. Jak wiadomo systemy się