Wpis z mikrobloga

Pojechałem sobie z #lublin na pojezierze łęczyńsko włodawskie przetestować jazdę z bagażem na kierownicy. No i po takiej płaskiej trasie to nawet średnia prędkość mi nie spadła. Przy moim dość krótkim mostku kierownica robi się przyjemnie mało nerwowa. Przez obciążenie i dość duże jak na moje potrzeby ciśnienie w oponkach (ok 3 bary) na jakimś ostrym kamyczku złapałem małą dziurkę z przodu ale mleko sobie szybko z nią poradziło. Trasy dookoła jezior to wiadomo- korzenie, piach, szuter, nie wyobrażam sobie jechać tego na szosie, z kolei na mtb bym się musiał męczyć na asfaltach którymi tam głównie dojechałem na przemian z polnymi drogami. Możecie pisać że opony 43c są za szerokie, że gravele są niepotrzebne, ale ja tam się bawiłem doskonale :) Kilka fotek z trasy w komentarzach poniżej
#rower #gravel
mlek - Pojechałem sobie z #lublin na pojezierze łęczyńsko włodawskie przetestować jaz...

źródło: comment_1622972085hIFnj8WOjzlqbs3WXdm7EK.jpg

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mlek: jak to jest z tym mlekiem? Sam się zastanawiam nad zmianą, muszę kupić nowe opony? Czy da się to zrobić samemu czy jakiś serwis? Rozumiem, ze potem już bez dętki? Czy to ma wpływ na szybkość jazdy?
  • Odpowiedz
@edantes: opony powinny być tubeless ready, obręcze też przygotowane pod bezdętke. Trzeba tylko kupić wentyle z uszczelką i taśmę do uszczelnienia obręczy. Ja robiłem z kolegą, do ogarnięcia jak najbardziej. Koła się robią lżejsze więc i przyśpieszenie lepsze. Zapasową dętkę w razie W można mieć, ale jak na razie mi się nie przydała, wszystko mleko zawsze łatało.
  • Odpowiedz
@edantes: u mnie gravelkingi sk 43c. Jeszcze jedna rzecz- na niskim ciśnieniu sprawdza się to zdecydowanie lepiej niż na wysokim więc jak lubisz sobie nabić oponę na kamień to może niekoniecznie jest to dobre rozwiązanie.
  • Odpowiedz
@1950M: ło Panie, żebym to ja wiedział. Teraz jak jechałem to najwięcej wędkarzy widziałem na jeziorze Krzczeń, ale nie na pomostach tylko siedzieli wzdłuż brzegu. Nad Piasecznem jest troche pomostów ale część jest chyba prywatna, a samo jezioro w sezonie mało spokojne. Nie wiem czy nie lepiej celować w któreś z "dzikich" jezior, bez infrastruktury np. Bikcze
  • Odpowiedz