Wpis z mikrobloga

@sebsossj: ale tak serio to ja tak mialem i w sumie nadal mam ale mam tez zone i ona wie ze jak o czyms ciagle gadam i czytam to i tak pewnie nie kupie qiec w koncu mowi 10 razy kup to i ja wtedy dopiero to kupuję, choć też nie zawsze. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Izanagi013: tak jakby romantyczny konsumpcjonizm generował w nas satysfakcję z życia :P
Z doświadczenia widzę, że tacy ludzie (poniekąd sam się do nich zaliczam), nie mają problemów w wydawaniu hajsu na wypady ze znajomymi, wyjścia do teatru, wybraniem lepszego trunku na kolację, kupnem bliskim fajnych upominków itp.
  • Odpowiedz
@Goronco: No dokładnie, dziadowanie to nie rozsądek. Do knajpy nie pójdzie, na wakacje nie pojedzie, fajnego gadżetu sobie nie kupi, mieszka w jakiejś norze, no ale przynajmniej umrze z wirtualnymi cyferkami na koncie, gratulacje xD Pieniądze są środkiem do lepszego życia, tak samo dobrze jest mieć oszczędności na czarną godzinę jak i potrafić je wydać na rzeczy, które nas cieszą lub nam się przydadzą. Obie skrajności są smutne.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Lohengrin: Jestem gadżeciarzem i technomaniakiem więc tak, kupowanie takich rzeczy generuje u mnie satysfakcję ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak jak u kogoś innego kupowanie winyli, książek czy butów.
  • Odpowiedz