Wpis z mikrobloga

Wróciłem z imprezy i mam ochotę obejrzeć coś dobrego, więc oglądam Terminatora 2. Jestem po dopiero 30 minutach, a nadal uważam ten film za najlepszy film sci-fi pre-apocalyptic jaki powstał. I ogólnie Terminator 2 ma drugie miejsce na podium jeśli chodzi o efekty specjalne wszech czasów, bo pierwsze bezapelacyjnie zajmuje "2001 Odyseja kosmiczna". No nic, tak sobie to tylko napisałem i chciałbym wrzucić kadr z tego co widzę, ale Netflix nie pozwala :/. No, ale może uda się nieco inaczej ;).
O, już widzę, że da się ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#film #terminator
Pobierz Kaczorra - Wróciłem z imprezy i mam ochotę obejrzeć coś dobrego, więc oglądam Termina...
źródło: comment_1622248950xZmRaDca8mDtpx55CdktOG.jpg
  • 47
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Kaczorra: nie ma lepszego filmu s-f. T2 ma wszystko: fabuła, efekty wizualne, udźwiękowienie, muzyka (jeden z nielicznych filmów, gdzie w ogóle zdaję sobie sprawę, że jest - kiedy na ekranie widzimy T1000 muzyka potęguje uczucie strachu), nawet kolory. Nikt nigdy później nie zrobił czegoś równie dobrego. Tak, wiem, nie jest to tak głębokie dzieło jak Odyseja Kosmiczna, ale jest głębszy niż ludziom się wydaje.

Polecam edycję rozszerzoną, Skynet Edition, czy jakoś
@Kaczorra: Zauważyłeś, że do momentu pierwszego starcia terminatorów, widz który nie zna fabuły (a obejrzał pierwszą część), myśli że T-1000 przybył aby chronić dzieciaka? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo raz, że to T-800 był tym złym w jedynce, a dwa - strój policjanta kojarzy się z ochroną.

Wrzucam moją ulubioną scenę, gdy Sara przy windzie spotyka ponownie swój koszmar z przeszłości. Uwielbiam tu wszystko - muzykę, pracę
@Nicky_Damage: Uuuuu . wersja niemiecka. Sprawdź czy nie jest sporo okrojona. Niemcy tak lubią kroić, że głowa boli. Mam Tango i Cash - okrojone w #!$%@?.
Z arnoldem mam też kilka wersji Conana - ta na DVD jest nieokrojona, a na Bluray już okrojona ze scen nagości i scen z użyciem koni (jak się wywracają konie czy dostają mieczem po nogach - oczywiście w czasie kręcenia wszystko było zrobione profesjonalnie, sceny
@Kaczorra: T2 znam na pamięć więc włączyłem sobie niedawno T1 i ... to mnie dopiero wgniotło w fotel. Po prostu jako thriller jest genialny, muzyka, klimat, trzyma w napięciu cały czas, nie ma tam momentu na oddech. W T2 neistety, zwłaszcza jak się ogląda po raz nty, są momenty pseudozabawne, moralizatorskie i momenty wytchnienia kiedy T1000 ich nie goni i mogą sobie ratować świat. W T1 to była ciągła ucieczka.
bardziej family friendly


@miedzywymiarowy_szympans: o dokładnie tak. To sa 2 różne filmy i T2 zawsze uważałem za lepszy, rozwinięcie, ale włączłem sobie o wiele mniej mi znany T1 i to było takie surowe, brutalne, tylko ta muzyka z sentyzatora i niekończąca się ucieczka.

W T2 to jest Sarah Connor ma własnego terminatora i teraz nawiązujemy równą walkę, a nawet możemy zmienić przyszłość. W T1 było tylko przerażenie.