Wpis z mikrobloga

Jak to w końcu jest z tym #fwb? W zwiazki mi ostatnio nie wychodzi, z drugiej strony trochę c-----o tyle pościć i już mnie trochę ciśnie. Dziwkarzem nie jestem i w onsy bawić się nie chcę. Wiadomo co zostaje.

Kwestia taka - czy to w obecnym spojrzeniu społecznym jest widziane w sposób negatywny czy neutralny? Jedna różowa mi powiedziała że to dla niech c-----o że facet miał taki epizod w życiu. Jednocześnie nie wiem czy znam jakichś dziwnych ludzi, ale co pytam znajome dziewczyny, czy poznaje nowe w kierunku #zwiazki, zdecydowana większość miała swojego fuckboya na zawołanie. Albo kolega z bonusem, albo ktoś typowo poznany na #tinder, albo ktoś z pracy czy nie wiem, sąsiad, mam wrażenie że to coś powszechnego. Ostatnio rozmowa z typiarą z pracy - wiem że się rozstała z facetem pół roku temu. Jakoś zażartowałem że hehe to co, post - nie, otwarcie się przyznała ze jak ma ochotę to wpada do niej młodszy o kilka lat "kolega" i dlatego czasami hihi się spóźnia do biura.

Nie wiem w sumie czy to ja odstaje od reszty czy oni. Też mnie nachodzi żeby pójść w tym kierunku, ale trochę się obawiam. I tego że potem potencjalnej stałej partnerce takie wyznanie zrobi czerwoną lampkę w głowie, i tego że w praktyce takie zabawy nie dają nic dobrego - bo wejdzie jakieś uczucie i złamanie serduszka albo coś podobnego.

#s--s #s-x #rozowepaski
  • 73
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Maryam00:
Najlepsze liceum w 200tys miescie. Zadna patologia. W III klasie juz sie po domowkach gzili jak zwierzaki, wieksza czesc ludzi w zwiazkach. Gdzie tam dziewice? Ja mialem ponad 20 dziewczyn w klasie, 2/3 skladu zajete. A potem jeszcze studia ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°). Powodzenia zycze w poszukiwaniu drugiej polowki ''niewypierdzianej
  • Odpowiedz
@Makak87: dzięki, ale nie muszę już szukać. Mam męża z którym jestem przeszczęśliwa.

Najwidoczniej żyjemy w innej rzeczywistości. U mnie w liceum nie było domówek gdzie ludzie dla sportu wymieniali płyny ustrojowe. Inna rzeczywistość, inni ludzie, jak widać.
  • Odpowiedz
@Malinowy_homar_:
Bo widzisz tu sie rozmijamy:

I nie miała na pewno żadnego FWB ani ONS w swoim życiu


To ma dla Ciebie bardzo duze znaczenie. Dla mnie osobiscie nie. I hamuj z tym ''syfem'' mirku. Tu sami wyksztalceni(w sensie zadna patologia),
  • Odpowiedz
@Maryam00:
Nawet pomijajac te domowki i wycieczki klasowe....

U mnie w licbazie jak dobrze pamietam srednio 2/3 zenskiego(to sie tam troche rotowalo z kazdym rokiem), skladu klasowego bylo w ZWIAZKACH. Zdecydowana wiekszkosc.Takich prawdziwych, czesto wieloletnich zwiazkach. Gdzie te mityczne dziewice?
  • Odpowiedz
Kwestia taka - czy to w obecnym spojrzeniu społecznym jest widziane w sposób negatywny czy neutralny?


@p0lybius: Nie ma czegoś takiego jak odbiór społeczny. Różni ludzie mają różne podejście, potrzeby i swoje indywidualne przekonania.

Nawet coś tak niby społecznie negatywnie widzianego jak bolce na boku w rzeczywistości odbierane jest bardzo różnie. Jedni się oburzą, drudzy będą neutralni, a niektórzy sami są w takim układzie będąc kochankiem mężatki, który aspiruje by przestać być jej bolcem na boku i zająć miejsce jej męża uznając, że to byłby dla niego życiowy
  • Odpowiedz
@Makak87: bycie w związku, szczególnie będąc małolatem nie równa się zaraz wskakiwanie do łóżka.
Jak byłam nastolatką to miałam dwóch takich ale z żadnym nie spałam chociaż oni przed kolegami twierdzili inaczej ( ͡° ͜ʖ ͡°) z opowiadań kilku bliższych koleżanek wiem że podobnie. Koledzy coś tam próbowali, dziewczyny nie chciały ale przed kolegami oczywiście przechwałki ze z każda spali ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@Makak87 Ciekawa dyskusja wywiązała się pod tym postem. Ciekawi mnie jedna rzecz. Czy w dziewczynach z którymi byłeś bądź jesteś w relacji FWB nie widzisz materiału na dziewczynę czy brak jest tego pierwiastka zwanego zakochaniem? Czy znasz ludzi, którzy przeszli z relacji fwb w związek?
  • Odpowiedz
2xnie

Ale znam typa sie zmatchowal z jakims rozowym na tinderze. 3 fotki na profilu, wszystko w bieliznie. Z chopem sie wczoraj rozstala i sie chce bzikac, tyle miala do powiedzenia. Bylem z gosciem na silce jak zaczal bajere, po treningu juz jechal bezposrednio do niej, prosto pod wspolny prysznic. Trzeci rok po slubie, pierwszy bombel w drodze.( ͡° ͜ʖ ͡°)

@feainewedd_
  • Odpowiedz
czy to w obecnym spojrzeniu społecznym jest widziane w sposób negatywny czy neutralny?


@p0lybius: I już widzę że masz problem bo jesteś fałszywy. Chcesz coś zrobić ale interesujesz się tym jak to zostanie odebrane przez innych i czy nie wpłynie to na związek w przyszłości. Po prostu przed innymi grasz jakąś osobę.
Nie jesteś wcale sobą. Jakbyś był ok człowiekiem to miałbyś swoje zdanie i robił to co uważał za
  • Odpowiedz