Wpis z mikrobloga

Jak to w końcu jest z tym #fwb? W zwiazki mi ostatnio nie wychodzi, z drugiej strony trochę #!$%@? tyle pościć i już mnie trochę ciśnie. Dziwkarzem nie jestem i w onsy bawić się nie chcę. Wiadomo co zostaje.

Kwestia taka - czy to w obecnym spojrzeniu społecznym jest widziane w sposób negatywny czy neutralny? Jedna różowa mi powiedziała że to dla niech #!$%@? że facet miał taki epizod w życiu. Jednocześnie nie wiem czy znam jakichś dziwnych ludzi, ale co pytam znajome dziewczyny, czy poznaje nowe w kierunku #zwiazki, zdecydowana większość miała swojego fuckboya na zawołanie. Albo kolega z bonusem, albo ktoś typowo poznany na #tinder, albo ktoś z pracy czy nie wiem, sąsiad, mam wrażenie że to coś powszechnego. Ostatnio rozmowa z typiarą z pracy - wiem że się rozstała z facetem pół roku temu. Jakoś zażartowałem że hehe to co, post - nie, otwarcie się przyznała ze jak ma ochotę to wpada do niej młodszy o kilka lat "kolega" i dlatego czasami hihi się spóźnia do biura.

Nie wiem w sumie czy to ja odstaje od reszty czy oni. Też mnie nachodzi żeby pójść w tym kierunku, ale trochę się obawiam. I tego że potem potencjalnej stałej partnerce takie wyznanie zrobi czerwoną lampkę w głowie, i tego że w praktyce takie zabawy nie dają nic dobrego - bo wejdzie jakieś uczucie i złamanie serduszka albo coś podobnego.

#seks #sex #rozowepaski
  • 73
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Makak87: Jak chodzi o kasę to człowiek potrafi się zmienić o 180 stopni. Więc, nigdy nie mów nigdy. Mogłaby Cię podać chociażby dlatego że Twoje zagraniczne zarobki są na pewno znacznie wyższe niż te w Polsce. Wystarczyło by, że chciałaby urodzić dziecko a nie usunąć i jest pozamiatane. Jak one też mieszkają za granicą a nie tutaj to spoko. Może tam nie każą płacić na wychowanie cudzych bombelkow.
  • Odpowiedz
@Malinowy_homar_: @Marek_Rekus
Jesli chodzi o kase to kazda nich pracuje, kazda ma #!$%@? obowiazkow, od wlasnych dzieci ( w prxypadku jednej) do: pracy, studiow, chorej matki, przez hobby i zainteresowa ze ZADNEJ ale to ZADNEJ, bombelek ze mna nie jest do niczego potrzebny, a juz NA PEWNO nie poprawilby ich statusu materialnego. Dwie chca miec dzieci, ale to z ukochanym a nie z kolega. Generalnie madre, wyksztalcone kobiety ktore
  • Odpowiedz
@Makak87: pytanie czy ten drugi chce. Nie oczekuj logiki od kobiet, jeśli tamten nie będzie chciał, to bez wyrzutów sumienia wrobią cię w alimenty. Kobieta jedno mowi, drugie czuje, a trzecie robi.
  • Odpowiedz
@Makak87: Typowe poskacza na kutangach a później szukają naiwnych z którymi chcą się ustatkować. Tu nie chodzi o to która co ma ale bardziej jak się w życiu prowadzą. No może każdy niech żyje jak chce ale ja takiej kobiety która miała FWB do poważnego związku bym nie chciał. Myślę, że podświadomie uważasz tak samo dlatego nie chcesz się wiązać z żadną z nich.
  • Odpowiedz
@Marek_Rekus: Dokładnie. No ale jak on im tak ufa... Samo to, że żadna z nich nie czuje do niego miłości a chce go tylko wykorzystać na bzikanie stawia go w nieciekawym świetle. Gdyby im się dupsko paliło to myślę, że bez mrugnięcia okiem by go wystawiły. Z jednej strony szkoda mi czlowieka bo ma seks bez miłości. To nic zaje*istego i wyjatkowego bo to samo możesz mieć na roksie.
  • Odpowiedz
@Malinowy_homar_: Dzisiaj ludzie ogólnie sa wypaczeni z uczuć wyższych, nie tylko baby, aczkolwiek to faceci są bardziej rodzinni i mniej roszczeniowi od kobiet. Kiedyś kobieta szła za mężem, nawet jak miał kłopoty, dzisiaj żona pierwsza wystawiłaby męża np. szmaciarzom jakby miał problemy, by ratować własną dupe.
  • Odpowiedz
Typowe poskacza na kutangach a później szukają naiwnych z którymi chcą się ustatkować.


@Malinowy_homar_:
Nie, jak beda chcialy zwiazku to sobie poszukaja faceta z ktorym przezyja milosc. Ja tez je lubie, ale wiem ze w zadnej sie nie zakocham. A kazde z nas ma w planach wielko milosc. Tako z kwiatkami i po foreverandever ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zadne tez z nas (nie liczac jednej) nie ma zamiaru byc aktualnie w zwiazku. Z przeroznych powodow, taki etap. I chyba lepiej pobzikac sie z dobrze znanym przyjacielem/przyjaciolka niz z jakims randomowym ONSem z tindera. Jakby byla to moja jedyna alternatywa..... to mirku wolalbym nie ruchac juz wcale.

Myślę, że podświadomie uważasz tak samo dlatego nie chcesz
  • Odpowiedz
@Maryam00:
Wiem, dlatego regularnie sie badam. I moje kolezanki rowniez, jesli chodzi o jedna z nich to cierpliwie czekalismy na pierwszw segzy czekajac na wyniki testow. Wiedziala ze ja sobie bzikam stala partnerke (ta tez sie przebadala), ja wiedzialem ze jest po zwiazku. Przebadalismy sie wszyscy i luz. Na zachodzie duzo latwiej sie na te tematy rozmawia.

Cenie sobie rowniez dostep do dobrej opieki medycznej, gdzie bezplatnie i zbadajo i
  • Odpowiedz
@Makak87: Powiedz, jak w ogóle podjąłeś rozmowę o badaniach wenery z której na dzień dobry wynika że jej nie ufasz. Pytam serio, ciekawi mnie to, bo mam podobne przemyślenia co do badań.
  • Odpowiedz
@Marek_Rekus:
W czym Ty tu widzisz problem? Padl pomysl zeby sie bzikac, temat testow wyszedl naturalnie w rozmowie. Ja w tym zadnego braku zaufania/czegos wstydliwego nie widze. Z zadnej ze stron. Moze zbyt dlugo za granica mieszkam.
  • Odpowiedz
@Makak87: To masz już naleciałość, w polsce generalnie powiedzą ci że jesteś jebnięty jak powiesz lasce coś takiego, bo sugerujesz jej że się puszczała. No i oczywiście cię oleje po tym. Do tego dochodzi ten wyżej wspomniany brak zaufania.
  • Odpowiedz
@Makak87: Jedni wolą ubierać się w wypierdziane spodnie z lumpeksu a inni wolą nosić nowe rzeczy. Tak samo jest w życiu. No dla mnie jak ludzie się bzykają bez uczucia to trochę jak zwierzęta. Nie mógł bym zaufać takiej kobiecie. Tym bardziej , że mogłaby Cię zdradzić z kolegą bo seks nie równa się dla niej z uczuciem.
  • Odpowiedz
@Makak87: Akurat nie muszę już szukać i dokładnie za dwa tygodnie oświadczam się swojej dziewczynie :D Miała w swoim życiu jeden długoletni związek, który się rozpadł. Nie jest rozwódka ani nie ma bombelków. I nie miała na pewno żadnego FWB ani ONS w swoim życiu. Jest zbyt wstydliwa, żeby rozbierać się przed byle kim. Także ja Ci życzę powodzenia w szukaniu i życzę byś wyszedł z tego syfu jakim jest
  • Odpowiedz