Wpis z mikrobloga

Coś mnie podkusiło, żeby obejrzeć tę Armię Umarłych Snydera. Możne fakt, iż w popkulturowych mediach dość często przewijał się temat tego filmu. Ogólnie straszna szmira. Nie było w tym tu kompletnie nic oryginalnego, a w dodatku banał i nuda od początku do końca. Ja wiem, że niektórzy stwierdzą, iż tak ma być, bo to przecież kino rozrywkowe dla odmóżdżenia (zawsze mnie śmieszy ten argument, że coś jest dla odmóżdżenia), ale szanujmy się, nawet takie stricte rozrywkowe produkcje mają czasem jakieś minimalnie ponadprzeciętne standardy.
W ogóle mam wrażenie, że niemal każdy film od Netflixa, który oglądałem, to takie właśnie półrodukty (tfu Enola Holmes, tfu Niebo o północy)
#netflix #filmy #kino
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach