Aktywne Wpisy
mk321 +6
Dobry_Gospodarz +267
Patrzę z okna na rzekę. Z budynku który był zalany do drugiego piętra w 97. Na szczęście jestem na trzecim.
To nie #wroclaw tylko mała mieścina blisko czeskiej granicy. Lokalsi cały czas na telefonach, samochody poprzestawiane na parkingi na wzgórzach, z dala od rzeki.
Jeśli gdzieś będzie sytuacja krytyczna będą po mnie dzwonić i pojadę pomóc, trzymajcie kciuki żebym ja nie musiał dzwonić, że pomoc potrzebna jest u mnie
#
To nie #wroclaw tylko mała mieścina blisko czeskiej granicy. Lokalsi cały czas na telefonach, samochody poprzestawiane na parkingi na wzgórzach, z dala od rzeki.
Jeśli gdzieś będzie sytuacja krytyczna będą po mnie dzwonić i pojadę pomóc, trzymajcie kciuki żebym ja nie musiał dzwonić, że pomoc potrzebna jest u mnie
#
Inny znajomy pojechał tam sam, i też dał dyla.
Gdy chodziliśmy na wycieczki szkolne w pobliże tego lasu, nauczycielka zabraniała nam tam wchodzić, (las przecina droga, część prawobrzeżna nie uchodzi za nawiedzoną).
Ludzie którzy tam stawiali dom, nie dokończyli tego, do dziś stoją mury, coraz bardziej się rozpadające.
Rozmawiałem z babcią, las uchodzi za nawiedzony już od końca wojny.
A co tam się stało?
Ano:
- zabito człowieka nazwiskiem Hinc. Zrobili to bodaj Niemcy lub Rosjanie.
- w tym lesie pochowano razem Niemców i Rosjan, żołnierzy. Niedaleko miała miejsce potyczka między tymi wojskami, jako że 3 kilometry dalej była baza szkopow i niedokończone lotnisko które budowali, a którego budowę przerwała ruska ofensywa na zachód.
Trupy wehrmachtowcow i armiejców nadal leżą pochowane w tym lasku.
Kiedyś kupię sprzęt, pójdę tam i może coś się uda nagrać.
Dodam że znajomi, ci od bara bara, nie wiedzieli że las jest nawiedzony, dopiero ja powiedziałem im o tym, gdy kiedyś opowiedzieli mi swoją przygodę. Znajomy teraz unika tamtego miejsca jak ognia.
O tym Hincu jest nawet w spisie ofiar II wś na stronach IPNu więc to prawda.
#duchy #truestory #nawiedzone #las #iiwojnaswiatowa #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #paranormalne #zjawiskaparanormalne
Jak przesiadywałem w pokoju wieczorem to słyszałem cichutką muzykę. Często metal, czasem jakieś relaksujące nuty. Gdy wychodziłem na dwór sprawdzić, czy to nie od sąsiada, to było cicho.
Inne niepokojące odgłosy to trzask desek w podłodze, jakby ktoś chodził. Łatwo to wytłumaczyć tym, że mury pracują (w Holandii jest nietrwały
Wszechświat - 13,8 miliarda lat
Ziemia - 4,5 miliarda lat
Homo Sapiens - 200 000 lat
Historia pisana - około 4
@wujeklistonosza: albo dajesz to miejsce albo wszystko to g---o prawda.
@Badly: tego nie wiesz
https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114438,26226497,wielki-strach-mrozacy-krew-w-zylach-dokument-o-polsko-polskich.html
To ten las?
Edit: a widzę już, że mazowsze. Czyli nie ten.