Wpis z mikrobloga

Polecam ciekawy wpis:

https://www.wykop.pl/wpis/57641875/prosze-mirki-wytlumaczcie-mi-cos-bo-nie-rozumiem-p/205236459/#comment-205236459

Porusza temat, który od dawna mnie interesował, czyli skąd tak silna niechęć czy wręcz nienawiść do homoseksualizmu.

Ja całkowicie rozumiem, że kogoś to brzydzi. Ale dlaczego to ma być powód do dyskryminacji jakiejś grupy?

Osobiście nie cierpię pająków. W ogóle ich się nie boję, tylko właśnie brzydzę. Nie wiem z jakiego powodu. Jest dla mnie rzeczą kompletnie niezrozumiałą, jak ktoś może z własnej woli hodować i trzymać te paskudztwa jako zwierzątka domowe, a już tym bardziej brać je na ręce.

Ale dopóki nikt mnie nie zmusza do obcowania z pająkami, to nic mnie to nie obchodzi - to ciekawe pod względem biologicznym stworzonka, w dodatku pożyteczne tylko okropnie brzydkie.

A już w życiu by mi nie przyszło do głowy, by ludzi, którzy mają zainteresowanie pająkami dyskryminować, prześladować, bić czy okazywać im jakąkolwiek wrogość. To są ich prywatne sprawy, hodują te pająki we własnym domu. Nie widzę jakiegokolwiek powodu, by traktować ich w jakikolwiek inny sposób, niż pozostałych ludzi. Mógłbym się przyjaźnić z hodowcą pająków, pewnie to byłoby fajne doświadczenie, zapewne bym się czegoś ciekawego dowiedział. Po prostu nie chciałbym kontaktu z jego pupilami.

I nie boję się, że od patrzenia na takich ludzi dostanę hopla na punkcie pająków i zacznę hodować ptaszniki xD.

A jak jakiś będzie chodził po ulicy np. w koszulce z pająkiem, to po prostu nie muszę na to patrzeć, nikt mnie nie zmusza. Narysowane pająki z jego koszulki na mnie nie przelecą

Jeszcze ktoś inny może uznawać to za coś złego i niemoralnego. Po pierwsze - nie mam pojęcia czemu (nikogo się nie krzywdzi, nikomu się nie szkodzi, spełnia się po prostu naturalne potrzeby). Po drugie - warto sobie uświadomić, że nie wszyscy wyznają ten sam system wartości, tę samą religię itd. współistniejemy w cywilizacji i jednym nie podobają się jedne rzeczy, innym inne. Abyśmy się wszyscy nie pozabijali, warto być jednak tolerancyjnym wobec zachowań innych ludzi, jeśli to co robi nas nie dotyczy.

U katarów np. niemoralne było spożycie jakiegokolwiek produktu odzwierzęcego.

Ale czy gdyby mieli większość to powinni narzucać tę dietę innym?

Dlaczego narzucać innym swoje podejście do świata, skoro ich podejście nikogo nie krzywdzi? Dla czyjego dobra? Swojego?
W jaki sposób twoje życie się zmieni, jak geje nie będą trzymać się za ręce?

Poza tym przypominam, jak KKK nakazuje traktować osoby homo. Bo niewiele ma się to do wyzywania na każdym kroku i okazywania niechęci im jako ludziom.

Czy może tu chodzi jednak o zwykłą, zwierzęcą pogardę do słabszych? Albo strach, że samemu zostanie się uznanym za geja?

Czy jakaś osoba może mi wyjaśnić skąd u niej tak silna niechęć do homoseksualistów? I czy jest jakaś rzecz, która mogłaby to zmienić, czy ta nienawiść jest fanatyczna?

Nie chodzi o to, żeby komuś zaczął się podobać męski anal, tylko żeby zaczęła normalnie traktować osoby homo.

Bo w wpisie do którego się odnoszę padło podobne pytanie. Ale zamiast rzetelnej odpowiedzi, po kilku które próbowały nawiązać jakąś dyskusję, zaczął się jakiś festiwal spier***enia, wyzywania opa, wyzywania homoseksualistów, chochołów na temat zmyślonych zjawisk, czy prób "naukowego" uzasadnienia swojej swojej nienawiści za pomocą anegdot, podawania bez zrozumienia pustych statystyk, czy po prostu rozpowszechniania dawno obalonych religijnych mitów ze stron od Godek czy Ordo Iuris. No i oczywiście niczym nie uzasadnionych twierdzeń, że cała współczesna nauka jest przekupiona, bo twierdzi co innego.

Zwłaszcza wyróżnili się @JuliuszKalodont i @RubinWwa którzy tak odjechali, że moderacja im pousuwała wpisy.

W sensie ej serio, chłopy. Wy nie widzicie, że coś jest nie tak? Skąd tak silne uprzedzenie nie tylko do tematu, ale do waszych rozmówców? Jakby to byli wasi personalni wrogowie, a możliwość normalnego życia dwójki gejów w stałym związku sprawiałaby, że wasz świat się zawali. Czemu was to w ogóle rusza?

Polecam zapoznać się z tą konwersacją innym, bo to serio złoto, zwłaszcza dwa pierwsze komentarze tego drugiego pana, gdzie wyśmiewa (za pomocą tekstów typu XDDDDDDDDDDDD) powszechnie uznane w całym środowisku naukowym fakty, samemu powielając religijną propagandę i nie dając na początku żadnych własnych źródeł (a potem dając źródła na większą liczbę partnerów homoseksualnych wśród gejów, tak jakby to miało jakieś znaczenie dla tematu).

Swoją drogą rubin, waliłeś takie piękne facepalmy, że mogę ci na nie odpowiedzięć potem w poprzednim wpisie, jak chcesz. Na razie proponuję jednak film:

https://www.youtube.com/watch?v=vqMyRVWEQRA

I lekturę:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualizm

Ten pierwszy po prostu zachowuje się jakby ktoś, kto ma inne zdanie w tej kwestii od niego, właśnie groził śmiercią jego matce. Skąd ta nienawiść i pogarda?

@JuliuszKalodont i @RubinWwa kuźma ogarnijcie się i odsapnijcie chwilę, zanim coś napiszecie. Serio.

@lunarwave_ @Daleki_Jones @SipaXtra też wołam, bo wasze argumenty były naprawdę wyśmienite merytorycznie i dobrze uargumentowane.

Żartuję oczywiście.

I w sumie @yummy157 @ananasowy @Tymajster żebyście powiedzieli, jak wy to widzicie.

#gruparatowaniapoziomu #lgbt #naukowcywiary #neuropa #4konserwy #konfederacja
  • 176
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ekspert_od_niczego: myślę że przyczyną takich poglądów jest dezinformacja i zamykanie się w bańce informacyjnej; znam to dobrze z własnego środowiska; jeśli osoby, które są dla Ciebie autorytetem uważają homoseksualizm za szeroko pojęte zło jednocześnie otrzymując w bańce takie informacje, które z osób LGBT robią przestępców, zboczeńców (chociażby głupie drmotywatory z jakichś marszów równości sprzed kilkunastu lat, czy nawet nie marszów równości sugerujące że każdy gej tak wygląda). Do tego dochodzi cała otoczka walki z "lewactwem", którego geje są oczywiście częścią; WHO chce uczyć dzieci masturbacji i robić z nich gejów itp.

Te stwierdzenia brzmią absurdalnie, ale często do tego się sprowadza strach homofobów.

Wobec czego jeśli człowiek jest przekonany o tym, że to z czym walczy to zło absolutne to żadne badania naukowe tu nie pomogą. On jest przekonany że ma rację, więc jeśli pojawiaja się konsensus naukowy przeczący jego poglądom to ten konsensus jest albo lewacki, albo opłacony, albo polityczny, albo cokolwiek innego co pozwala nam go podważyć i dalej tkwić w swojej
  • Odpowiedz
@yummy157: Będzie lekarstwem, albo płachtą na byka. Różnie to bywa. Zasadniczo jednak masz rację. Szkoda tylko, że takie akty nadal mają miejsce.
@Sandrinia Wybacz, ale nie przytoczę tego, bo nie przejdzie mi to przez palce.
  • Odpowiedz
zyja sobie homoseksualisci, nie wiem o nich, nie przychodza do mnie opowiadac o sobie - luz, niech sobie zyja, biora sluby, razem sie rozliczaja z US


@bacanahali: no i właśnie o to chodzi, bo tego nie mają i robić nie mogą
  • Odpowiedz
@Xing77: spoko ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale czytałam dalszą konserwację, więc jakieś tam wnioski wyciągnęłam. Cóż, ja mu podałam przepis z autopsji, skoro zamierza mną gardzić tylko dlatego, że homoseksualiści, czy raczej w tym wątku geje (bo do lesbijek się nie odniósł, choć to zasugerowałeś, ciekawe czemu...nie wiem, choć się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)) mi nie przeszkadzają, to przecież nie mój
  • Odpowiedz
@Ekspert_od_niczego: nie rozumiem po co wy dyskutujecie z upośledzonymi prawakami, którzy nawet nie ogarniają, ze pochwalają efekt liberalizmu sprzed stu lat. Za 100lat konserwy będą się oburzać, ze roboty chcą zawierać małżeństwa, ale geje już będą mogli na luzaku, bo świat ruszy do przodu.

Na zamknięte głowy nic nie poradzicie, a ich rozumowanie wynika jedynie z tego. Tak jak niektórych ludzi wali co kto robi i jak żyje, tak oni
  • Odpowiedz
Porusza temat, który od dawna mnie interesował, czyli skąd tak silna niechęć czy wręcz nienawiść do homoseksualizmu.


@Ekspert_od_niczego: Postkomunistyczna mentalność. Lewactwo nienawidziło homoseksualistów, organizowało "Hiacynt", to w III RP to pozostało.
Lewica ma bardzo wąski wzorzec poprawnego obywatela. Kilkadziesiąt lat temu można było zgarnąć pałą za zbyt długie włosy, nawet Beatlesowe fryzury były uważane za niegodne obywatela, jazz to było zło, a homoseksualiści całkowicie wykraczali poza skalę pojmowania.
  • Odpowiedz
@JuliuszKalodont: Twoja naiwna wręcz duma z 12 letniego synka jest fascynująca. Jak byłam w jego wieku, to też miałam w pogardzie homoseksualistów, bo byłam "wychowywana" w sekcie ( ͡° ͜ʖ ͡°) teraz mam lat 30 i 180 stopni inne podejście, na szczęście takie, które nikogo nie obraża i nie krzywdzi. Więc nie licz na to, że Twój synek będzie tak stały w poglądach, zwłaszcza jak koledzy
  • Odpowiedz
@JuliuszKalodont: tak, była jehowa. Koledzy mają mały wpływ - jeszcze. Dzieci bardzo szybko potrafią zmieniać poglądy w okresie dorastania, nie masz pewności kim będzie Twoje dziecko tylko za 4 lata. Po prostu nie zdziw się i nie czuj zawiedziony, bo Twoje dziecko to nie Twoja własność i będzie miał prawo pokierować swoim życiem tak, jak będzie to uważał za słuszne, a Twoim zadaniem będzie kochać go i wspierać, nawet, jak
  • Odpowiedz
@JuliuszKalodont: ale naprawdę nie znasz ludzi heteroseksualnych, którzy nie popierają lgbt i nie mają problemów rodzinnych/z uzależnieniem/depresji/korzystających z pomocy psychologa, czy psychiatry? Bo ja znałam takich sporo. I to żaden wstyd korzystać z terapii. Konserwatyści nie są odporni na myśli samobójcze, czy problemy, jakie sami sobie wytworzą, więc to naprawdę żaden argument, że wśród osób homoseksualnych, czy popierających ich są przypadki uzależnień, czy samobójstw. Wszędzie są, niezależnie od religii, kultury
  • Odpowiedz
można go używać w znaczeniu takim jak Orwell, co zresztą robi dzisiejsza lewica, zmieniając swoje poglądy na zasadzie "mądrości" etapu oraz w sensie w jakim ja je użyłem.


@JuliuszKalodont: No tak samo można określić penisa żeńskim: nie można.
  • Odpowiedz