Wpis z mikrobloga

@TantnisKrzyzowiaczek: Ale cały czas wypowiadasz się z punktu który zakłada że Ci ludzie nie mieli kontaktu, a go mieli i to sporo. Był delikatnie utrudniony i nie mieli go ze wszystkimi ludźmi ze szkoły.

Nie wiem jak to wygląda w liceum, oczywiście więzi dalej się kształtują, ale dla dzieci z klas 1-3 (czy z przedszkola) ten czas jest kluczowy jeśli chodzi o budowanie inteligencji społecznej. Osobowość dalej się kształtuje, ale
  • Odpowiedz
@TantnisKrzyzowiaczek: Nie daje takiego komunikatu. Daje komunikat że ona ma problem i najprawdopodobniej przesadza. To nie jest pożyteczne bo wychodzi ze złych pobudek.

Być może nie mieli, ale mogli mieć. Brak szkoły i lockdown nie wyzerowały kontaktu. Było do niego mnóstwo łatwych okazji, nie było problemów z wyjazdami i wakacjami tylko trzeba było włożyć w nie 10% wiecej wysiłku żeby wytypować miejsca. Z wychodzeniem na rowery, namioty, do parku też
  • Odpowiedz
@Vafik: najwidoczniej dziecko potrzebuje pomocy. Skąd wiesz co się dzieje w jej szkole? Może dziecko jest prześladowane przez rówieśników? Ale uj tam ja chodziłem i żyje. Ciekawe tylko skąd się biorą samobójstwa wśród dzieci. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@szczapa:
A czy ja pisalem, ze szkola jest niepotrzebna? Przeciez piszemy tu o tym, ktory okres zycia jest przyjemniejszy i dla kogokolwiek ogarnietego bedzie to dorosle zycie.
Juz pomijajac fakt, ze wiekszosc ludzi w bardzo nikly sposob sie przygotowuje do wykonywania zawodu (sam pomimo dobrej nauki i roznych skillach robie cos zupelnie roznego od tego czego sie uczylem i to cos o czym w zadnej szkole nie bylo xD)
  • Odpowiedz
@Vafik: Pomyśl o tym, że niektórzy mogą mieć zaburzenia psychiczne, że są przypadki gnębienia nauczycieli przez uczniów, że niektórzy koniec roku wykorzystają na "zemsty," no ale hehe sprawdzian z pszyrki.
  • Odpowiedz