Wpis z mikrobloga

@Vafik: absolutnie się nie dziwię, że nie chcą iść, 90% nauczycieli pewno zacznie teraz "nadrabiać" materiał i cisnąć uczniów po tej parodii szkoły jaką jest zdalne nauczanie
  • Odpowiedz
boze, w którym momencie wykop stał sie stroną dla boomerów narzekających na młodsze pokolenia?


@Yourisu: no tak, lepiej żeby była stroną dla atencyjnych dzieciaków problemami psychicznymi xD
  • Odpowiedz
@Vafik: Wykopki jak zwykle w formie, boomery #!$%@? xd Może dziewczyna ma fobie szkolną, skoro wymiotowała to jest to typowy objaw nerwicy. Ale wykopki maja w dupie zdrowie psychiczne, lepiej się śmiać z kogoś
  • Odpowiedz
@Vafik: zdajesz sobie sprawę że po praktycznie 1,5 roku w zamknięciu zwłaszcza młodzi ludzie mają totalnie przerytą psychę? Nie dziwie się że niektórzy słabo reagują bo po tak długim czasie trzeba całkowicie opuścić swoją strefę komfortu
  • Odpowiedz
@Please_Remember: @TantnisKrzyzowiaczek: No ale to nie było prawdziwe odosobnienie. Kontakt z rówieśnikami był przez pierwsze pół roku dość ograniczony osobiście, ale online pełny, natomiast od zeszłej majówki jakiekolwiek wyjścia razem/wakacje/wyjazdy, o ile były trochę bardziej tricky to były jak najbardziej możliwe.

Przecież wiara w to że te dzieci siedziały 1.5roku w pokoju bez kontaktu z rówieśnikami to jest śmieszna fikcja.
  • Odpowiedz
@Vafik: Prawdę mówiąc to nie dziwię się, jak masz do wyboru szkołę patusów, toksycznych nauczycieli i pracy od której nic nie dostaniesz a spędzasz na niej cały dzień a z drugiej strony zdalne zajęcia to z czym do ludzi xD
  • Odpowiedz
@TantnisKrzyzowiaczek: Tak, ale oni się widywali z tymi znajomymi przez rok. Chyba że chodzi CI o to że przez rok nie byli zmuszeni do widywania się z każdym (nie tylko ulubionymi znajomymi) i to wystawi ich charakter na próbę. Być może tak, być może jest to trudne, ale raczej nie jest to jakaś skrajnie trudna sytuacja i okazja do płaczu. Co innego w przdziale klas 1-3 czy 4-6, ale nie w
  • Odpowiedz
Ja #!$%@?, biedni do szkoły muszą iść no #!$%@? ja chodziłem całe życie normalnie i żyje


@Vafik: subiektywne odczuwanie jest subiektywne. Ty nie czułeś nic a ktoś z problemami psychicznymi może obiektywnie czuć taki stres jak człowiek na wojnie który ma realne zagrożenie swojego życia. Na tym właśnie polegają te problemy emocjonalne.
  • Odpowiedz