Wpis z mikrobloga

@kaczor2010: ja zaczne nadawac linie spadkowiczow. Doplaty beda mialy maksymalny przelicznik ceny za metr. To bardzo dobry ruch, podobny jak w MdM. W tamtym przypadku (czasy programu MdM to lata 2011-2015) doprowadzil on do spadkow. Deweloperzy korygowali ceny, zeby zwiekszyc pule potencjalnych klientow.

Moim zdaniem znow - najbardziej w srednim terminie straca ci, ktorzy kupowali pod najem. I chetnie ze swoich prognoz moge zostac za jakis czas rozliczony.
Pobierz
źródło: comment_1621071092ZBAMtDq6A1VnQ1yCXhGt1T.jpg
bedzie jak w MdM: cena za metr limitowana ale garaż za 100k obowiązkowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@wfd: no to podpisujesz, a potem idziesz do UOKiK zgłosić klauzulę abuzywną i kręcisz Małysza. W najlepszym wypadku dostaniesz mieszkanie w ramach limitu, a za wykończenie będą musieli zwrócić Ci całą kasę ;p
@wojteksrz eee a z tamtych latach nie spadały ceny po kryzysie z 2008? Mi sie wydaje ze nikt nic nie będzie korygował. Tylko będą podnosić ceny przez zasadę popytu i podaży. Bo sporo młodych ludzi chce kupić mieszkanie dodajmy teraz do tego inwestorów i jeszcze patologie. Moje przewidywania sa takie że ceny wzrosną o kilkadziesiąt procent i niedługo będzie sytuacja jak na zachodzie ze zwykłego śmiertelnika nie będzie stać na mieszkanie.