Czuję się jak gówno (╥﹏╥) Dbam o siebie, zawsze jestem umyta, ogolona, wysmarowana jakimś fajnym balsamem i ogólnie staram się jak mogę Z wyglądu chyba też nie jest źle, jakieś powodzenie mam Chyba nigdy nie odmówiłam seksu, mam dużo pomysłów i jestem otwarta na eksperymenty Mój chłopak mówił, że się nie masturbuje, że od tego ma mnie i inne takie prosto w oczy Nie zabraniałam mu nigdy tego, pytałam z ciekawości, proponowałam czasem że razem obejrzymy jakieś porno, ogólnie nie mam z tym problemów dopóki nie cierpi na tym nasze pożycie Ostatnio było coraz gorzej z naszym życiem intymnym, on częściej odmawiał Wyszło, że ogląda często porno i jednak się masturbuje, nawet na szybko w toalecie Przy czym ja czasem jestem w pokoju obok i mam na niego ochotę Mam doła, nienawidzę siebie, z i tak niskiego poczucia własnej wartości właśnie nic nie zostało Właśnie nie spałam całą noc, miałam nadzieję, że nad ranem może się pokochamy, przed okresem mam wysokie libido Uciekł mi z łóżka, mimo że prosiłam żeby został ze mną Czułam się jak gówno, śmieć prosząc go o to Jeszcze się rozpłakałam bo przed okresem jestem taka wrażliwsza Później wyszedł temat porno i masturbacji Przed wyjściem do pracy przyszedł się ze mną kochać, nie wiem czy mu nawet dobrze było, ostatnio wydaje mi się to takie mechaniczne, jakby nie miał orgazmu jak dochodzi Czuję się oszukana przez niego, a on mówi, że takie kłamstwo to nie kłamstwo, tak próbował mnie pocieszać A ja nie dość że straciłam wartość w swoich oczach to i zaufanie do niego Chce mi się płakać i rzygać (╥﹏╥) Jak to naprawić? Nie mam już siły Wiem że to co napisałam brzmi żałośnie, nie mam się komu wygadać, poradzić, do tego jeszcze nie przestałam płakać On mówi, że chce nad tym pracować, ale ja nie wiem czy wierzę Co mogę zrobić jeszcze? #seks #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski #pytanie
@LadyRaspberry: Nie ma czegoś takiego jak uzależnienie od masturbacji. Ktoś po prostu ma takie preferencje.
"uzależnienie od pornografii" xD Na pewno seksuloga czy jerzego zięby? A nie, pewnie seksuolog z katolickiego uniwersytetu zakonników polskich
Guru mirków z wykopu spod tagu nofapp Następna polecana książka będzie o spisku żydów którzy mają strony porno żeby obniżyć poziom testosteronu u mężczyzn żeby ci nie zbuntowali się przeciwko żydom marksizm kulturowy w wydaniu karonia no
@BlackPinguin: opcji jest kilka, Może ma jakieś problemy w pracy, nadmiar stresu i ciężko mu się zrelaksować wystarczajaco.
Pierwsze co powinnaś zrobić to po prostu porozmawiać z o tym. Dopasowanie seksualne to też istotna część zwiazku.
Jeśli faktycznie jest uzależniony od porno to sprawa jest kiepska, tak samo jak przy alkoholiźmie najpierw sam musialby uświadomić sobie że ma problem.
Kupiłabym jakieś zabawki, żeby przełamać nudę, ale on nie chce, nie lubi
@M_xxx a kompulsywna masturbacja to co to takiego w takim układzie? Nie, seksuologa klinicysty oraz biegłego sądowego od spraw seksualności człowieka...
@BlackPinguin: napisałaś na forum mizoginistycznym swoje problemy z facetem, bądź gotowa na pewne #!$%@? odpowiedzi. A teraz moja diagnoza, oparta nieco doświadczeniem: Problem jest pewnie w tym że przestałaś mu się podobać, a co by nie było porno się do tego przyczyniło- niestety. To że dla Ciebie nie ma problemu- super, ale to nie oznacza że nie ma żadnego wpływu- bo może mieć wpływ, w zależności od podejścia danej jednostki do
@surival: jak będę chciała to i tak sobie kupię co chce xd Szkoda tylko że nie będziemy się razem bawić Masz może pomysł właśnie jakich argumentów użyć żeby jednak się przekonał?
@M_xxx nie wiem, jak on się zachowuje, ale to odpowiedź na Twój komentarz, że 'nie ma czegoś takiego jak uzależnienie od masturbacji'. Oczywiscie, że jest - od seksu, od masturbacji, od erotyki, od porno, od drugiego człowieka można się uzależnić.
@shaelix92: mam nadzieję, że się trochę mylisz ;) Poza seksem jest super, a nad seksem da się pracować Dobrze, że chociaż rozmawia ze mną na ten temat, a nie ucieka od tego Mam też inne znaki na to że on chce żeby ta relacja trwała Ale też o czymś sobie pomyślałam czytając twój komentarz, czego wcześniej nie brałam pod uwagę ;)
@BlackPinguin: ja kiedyś oglądałem porno, ale od X czasu będąc w związku przestałem, dlaczego? Bo partnerka robi mi takie porno live ( ͡°͜ʖ͡°) I tego życzę Tobie i Twojemu partnerowi.
nie lubi tematu zabawek bo twierdzi że to on ma mi wystarczać xD
@BlackPinguin: szkoda czasu na życie z kimś kto nie lubi tego co Ty. Daj sobie z 2 miesiące czasu, postaraj się go przekonać do zmiany swojego podejścia, zapisania się do seksuologa czy tam cokolwiek ;)
Daj mu znać że jest z tym problem, jeśli coś z tym zrobi to dobrze, jeśli nie, no to cóż, odpowiedz sobie na
@BlackPinguin: > Masz może pomysł właśnie jakich argumentów użyć żeby jednak się przekonał?
@BlackPinguin: to zależy od tego dlaczego tak naprawdę ich nie chce. Też by wymagało szczerej rozmowy, a nie każdy jest do tego zdolny. Wie w ogóle, że istnieje coś takiego jak łechtaczka, i że dużo kobiet nie dochodzi od samej penetracji? Odrzuca wszystkie zabawki jak leci czy tylko część? Może się obawia, że wypadnie blado jak się
@BlackPinguin: pamiętaj że to NIE JEST TWOJA WINA. Tu nie chodzi o ciebie, z Tobą jest wszystko wporzadku. To on ma problem do przepracowania, możliwe że się uzależnił od masturbacji. Trzymaj się i uwierz w siebie kochana <3
@surival: na początku związku go trochę nauczyłam jak to wszystko działa ;) Ogólnie ja chcę pracować nad tym cały czas, żeby było coraz lepiej Może jest zazdrosny o zabawki, ma obawy, kompleksy?
Dbam o siebie, zawsze jestem umyta, ogolona, wysmarowana jakimś fajnym balsamem i ogólnie staram się jak mogę
Z wyglądu chyba też nie jest źle, jakieś powodzenie mam
Chyba nigdy nie odmówiłam seksu, mam dużo pomysłów i jestem otwarta na eksperymenty
Mój chłopak mówił, że się nie masturbuje, że od tego ma mnie i inne takie prosto w oczy
Nie zabraniałam mu nigdy tego, pytałam z ciekawości, proponowałam czasem że razem obejrzymy jakieś porno, ogólnie nie mam z tym problemów dopóki nie cierpi na tym nasze pożycie
Ostatnio było coraz gorzej z naszym życiem intymnym, on częściej odmawiał
Wyszło, że ogląda często porno i jednak się masturbuje, nawet na szybko w toalecie
Przy czym ja czasem jestem w pokoju obok i mam na niego ochotę
Mam doła, nienawidzę siebie, z i tak niskiego poczucia własnej wartości właśnie nic nie zostało
Właśnie nie spałam całą noc, miałam nadzieję, że nad ranem może się pokochamy, przed okresem mam wysokie libido
Uciekł mi z łóżka, mimo że prosiłam żeby został ze mną
Czułam się jak gówno, śmieć prosząc go o to
Jeszcze się rozpłakałam bo przed okresem jestem taka wrażliwsza
Później wyszedł temat porno i masturbacji
Przed wyjściem do pracy przyszedł się ze mną kochać, nie wiem czy mu nawet dobrze było, ostatnio wydaje mi się to takie mechaniczne, jakby nie miał orgazmu jak dochodzi
Czuję się oszukana przez niego, a on mówi, że takie kłamstwo to nie kłamstwo, tak próbował mnie pocieszać
A ja nie dość że straciłam wartość w swoich oczach to i zaufanie do niego
Chce mi się płakać i rzygać (╥﹏╥)
Jak to naprawić?
Nie mam już siły
Wiem że to co napisałam brzmi żałośnie, nie mam się komu wygadać, poradzić, do tego jeszcze nie przestałam płakać
On mówi, że chce nad tym pracować, ale ja nie wiem czy wierzę
Co mogę zrobić jeszcze?
#seks #zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski #pytanie
"uzależnienie od pornografii" xD Na pewno seksuloga czy jerzego zięby? A nie, pewnie seksuolog z katolickiego uniwersytetu zakonników polskich
Guru mirków z wykopu spod tagu nofapp
Następna polecana książka będzie o spisku żydów którzy mają strony porno żeby obniżyć poziom testosteronu u mężczyzn żeby ci nie zbuntowali się przeciwko żydom
marksizm kulturowy w wydaniu karonia
no
Może ma jakieś problemy w pracy, nadmiar stresu i ciężko mu się zrelaksować wystarczajaco.
Pierwsze co powinnaś zrobić to po prostu porozmawiać z o tym. Dopasowanie seksualne to też istotna część zwiazku.
Jeśli faktycznie jest uzależniony od porno to sprawa jest kiepska, tak samo jak przy alkoholiźmie najpierw sam musialby uświadomić sobie że ma problem.
Komentarz usunięty przez autora
@surival: "problem" to ta łajza powinna się nazywać
Nie mogłem się powstrzymać.
Nie, seksuologa klinicysty oraz biegłego sądowego od spraw seksualności człowieka...
A teraz moja diagnoza, oparta nieco doświadczeniem:
Problem jest pewnie w tym że przestałaś mu się podobać, a co by nie było porno się do tego przyczyniło- niestety.
To że dla Ciebie nie ma problemu- super, ale to nie oznacza że nie ma żadnego wpływu- bo może mieć wpływ, w zależności od podejścia danej jednostki do
Szkoda tylko że nie będziemy się razem bawić
Masz może pomysł właśnie jakich argumentów użyć żeby jednak się przekonał?
xD
Poza seksem jest super, a nad seksem da się pracować
Dobrze, że chociaż rozmawia ze mną na ten temat, a nie ucieka od tego
Mam też inne znaki na to że on chce żeby ta relacja trwała
Ale też o czymś sobie pomyślałam czytając twój komentarz, czego wcześniej nie brałam pod uwagę ;)
Bo partnerka robi mi takie porno live ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I tego życzę Tobie i Twojemu partnerowi.
@BlackPinguin: szkoda czasu na życie z kimś kto nie lubi tego co Ty. Daj sobie z 2 miesiące czasu, postaraj się go przekonać do zmiany swojego podejścia, zapisania się do seksuologa czy tam cokolwiek ;)
Daj mu znać że jest z tym problem, jeśli coś z tym zrobi to dobrze, jeśli nie, no to cóż, odpowiedz sobie na
@BlackPinguin: to zależy od tego dlaczego tak naprawdę ich nie chce. Też by wymagało szczerej rozmowy, a nie każdy jest do tego zdolny. Wie w ogóle, że istnieje coś takiego jak łechtaczka, i że dużo kobiet nie dochodzi od samej penetracji? Odrzuca wszystkie zabawki jak leci czy tylko część? Może się obawia, że wypadnie blado jak się
Ale realnie poczucie wartości spada do 0
Ogólnie ja chcę pracować nad tym cały czas, żeby było coraz lepiej
Może jest zazdrosny o zabawki, ma obawy, kompleksy?