Wpis z mikrobloga

@mrfavor: znaczy stwierdzasz że może być ważniejsze dla społeczeństwa to żeby posyłać uśmiech pani kasjerce niż ograniczenie liczby zarażeń i śmierci?

Inni chcą żebyś nosił maskę, bo sami ją noszą. Nie tobie decydować czy ktoś to robi wbrew własnej woli , bo nikt ci się nie musi tłumaczyć. Większość nosi i oczekuje że też będziesz.
Maseczki mają znaczenie w kontekście pandemii.

A moje ulubione to to że dajesz odwagi xD Dziecinne
  • Odpowiedz
w sensie załóższmatę, której skuteczność zdementowali nawet naukowcy?


@hiperchimera: pokaż mi publikację lub stanowisko jakiejś poważnej organizacji na ten temat. Oczywiście chodzi o zamknięte pomieszczenia
  • Odpowiedz
ale was łatwo poznać foliarze XD chociaz wolę "kaganiec"


@pacjent_0: Ha,ha was też, 5 rano, nikogo nie ma, a tu jedzie na rowerze covidiota ze szmatą na ryju.
  • Odpowiedz
@hiperchimera: w sensie oni wmawiaja sobie ze te pare % co potwierdzili naukowcy( bodajze zmniejsze szansy na zarazenia o 2-3%) w stloczonym pomieszczeniu to powod zeby od roku nosic maske na twarzy na zewnatrz.
Pomijam juz ze zaczyna sie segregacja, zaszczepieni nie wliczani do limitow(kij tam z konstytucja) , ozdrowiency ? Kij z ozdrowiencami. Rzeczywiscie ma to sens naukowy, tym bardziej ze ostatnie wloskie badania potwierdzily odpornosc u ozdrowiencow po roku
  • Odpowiedz
@PochodnaFunkcji:

znaczy stwierdzasz że może być ważniejsze dla społeczeństwa to żeby posyłać uśmiech pani kasjerce niż ograniczenie liczby zarażeń i śmierci?


Stwierdzam, że walka z wirusem w postaci teatrzyku bezpieczeństwa jakim jest zamaskowanie wszystkich: zdrowych, chorych, tych co przechorowali, tych co sie zaszczepili, dzieci, starszych, na dworze, w sklepie,w szkole, w pracy.. to nie tylko absurd i cyrk, którego ku mojemu smutkowi czesc ludzi przywykając zdaje sie juz nawet nie dostrzegac,
  • Odpowiedz
@Bestia_z_Wadowic_37:
Problemem nie jest zakładanie maski w sklepach, komunikacji, urzędach czy innych zamkniętych przestrzeniach i trzeba mieć w sobie mnóstwo złej woli i braku zrozumienia, żeby zakładać, że właśnie o to chodzi.

Problemem jest to, że rządy w praktycznie całej Europie jak jeden mąż postanowiły radośnie zignorować prawa człowieka, narzucając ludziom godziny policyjne, konkretny wybór zakupów (foliowanie towarów uznanych za niebędące pierwszej potrzeby, jak w UK...), ograniczenia w zakresie przemieszczania się
  • Odpowiedz
@mrfavor: Nie będę tłumaczył rządu PiSu bo mi z tym nie po drodze. Wiem natomiast że WHO zaleca noszenie maseczek w zamkniętych pomieszczeniach i to robię. Jeśli jesteś pewien że maseczki nic nie dają i robisz wbrew organizacji która skupia lekarzy z całego świata to sugeruje udać się z tym do WHO a nie na wykop.
  • Odpowiedz
Niesamowite jest to, że dalej kompletni idioci kwestionują naukę i mają się za mądrzejszych. A wykształcenie tych osób? Jakie wykształcenie?

Przez was przygłupy dążymy do idiokracji, bo chopski rozum jest dla was lepszy od tysięcy specjalistów, którzy studiowali i pracują w branży przez dziesięciolecia.

Nic was nie broni, nic. Jesteście debilami.
  • Odpowiedz
Ja Ci sugeruje zebys nie nazywal " szurami" ludzi ktorzy nie podzielaja Twojej wizji swiata. Z fartem.


@mrfavor: Moja wizja świata jest oparta o orzeczenia największej na świecie organizacji ochrony zdrowia. Jeśli ktoś wyłączył TV i zaczyna myśleć samodzielnie to wtedy zaczyna szurać
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PeterGosling: Gówno leci od cb trolu, wiec kto sra ten sra. XD
Maseczki nic nie dają, to kawalek szmaty ktora jest w dodatku wylegarnia zarazkow. Nawet bdb szmata filtruje za mało by być skuteczną ochroną przed rozmiarem koronowirusów. Było to wiadomo ponad rok temu.
Tresura trwa, pieski ujadają.
  • Odpowiedz