Wpis z mikrobloga

No patrz, a nawet w telewizji mówią o przypadkach śmierci po szczepionce mimo „200 milionów dowodów” ze nie ma zagrożenia


@edgar_k: jełopie xD podziel sobie wszystkie iniekcje przez wszystkie zgony - śmiało możesz brać nawet statystyki z tych szurskich stron. I tak ci wyjdzie smiesznie mała liczba. Nieporównywalna nawet do samego covida.

@PeterGosling: No patrz, jak szybko przeszedłeś od „nie ma zagrozenia, 200 milionów dowodów” do „No jednak ktoś umiera
  • Odpowiedz
@Dudleuss: przed wirusem nie wiedziałeś co to mRNA, teraz przeczytałeś kilka artykułów i wiesz więcej nic ludzie którzy poświęcili temu życie xdxd

Tak samo jak kolega
@hiperchimera: rok temu nie wiedział czym w zasadzie jest wirus, teraz zresztą też nie wie czym się różni od bakterii, grzybów i innych patogenów, ale jiz zrobił doktorat z budowy tego jednego konkretnego i rozpisuje się o jego rzekomym pochodzeniu.

Nie ma w was
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PeterGosling: no ale jaki to ma sens zeby dwie zdrowe osoby na spacerze ze sobą miały nosić maseczki? Przeciez za coś takiego powinna być biologiczna bzdura roku albo inny antynobel xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Atomus: "Chyba że rzeczywiście nosiłeś szmatę a nie maseczkę klasy n99/ffp3 wtedy szansa na zarażenie tylko rosła."

dziękuję za wyjaśnienia, właśnie o takiej "maseczce" jaką nosiło, myślę że że spokojnie licząc 3/4 % społeczeństwa :)

PS. po otwarciu w zeszłym roku na wakacje na jesień miały być "drugie Włochy" na ulicach i masowe zakażenia. A jak było dobrze wiemy :)
  • Odpowiedz
@PochodnaFunkcji:

ojczyzna to ludzie, zakładając maseczkę chronisz innych przed sobą

To nie jest jakiś skomplikowany ciąg przyczynowo skutkowy. Myślę że do ogarnięcia nawet dla szurów. Dasz radę


Ja za to uważam, że czynienie takiego obłakanego założenia ja to Twoje powyżwej- założenia, że kazdy jest potencjalnym zagrozeniem, a najwazniejsze w relacjach miedzy ludzmi powinno być unikniecie zarazenia kogoś i "bezpieczeństwo" oraz permanentne życie w takim stanie 'nowej normalności" ( i to niezaleznie
  • Odpowiedz