Wpis z mikrobloga

  • 488
@bartolomis jakbym szukał mieszkania w dużym mieście i znalazłbym jakieś na samym końcu d--y "15min od centrum" to specjalnie bym sobie z typa jaja porobił i zadzwonił, że szkoda że tak blisko centrum bo ja mam odłożony hajs się szukam czegoś na obrzeżach, żeby bliżej na działaczkę było
  • Odpowiedz
@bartolomis: Całe życie w Krakowie mieszkam i gdy rok temu wystawialem na wynajem swoje mieszkanie koło Matecznego (mieszczące się w obrębie „centrum” na gornym obrazku) nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby w opisie zaznaczyć, że jest w centrum ( ͡° ͜ʖ ͡°) Centrum Krakowa to mi się ze starym miastem kojarzy wyłącznie.
  • Odpowiedz
@bartolomis: przynajmniej miasto sie zgadza, jak kiedys przegladalem oferty pracy w centrum warszawy to jedno z ogloszen bylo: warszawa w centrum, a daleko w opisie: praca 100km na poludnie od centrum warszawy. Ktos sie bal ze w radomiu nikt nie bedzie szukal pracy
  • Odpowiedz
@herbatkaZCukremBezCytrynki kiedyś ktoś na wypowiedź wrzucił link do domu w centrum Krakowa za śmieszne pieniadze a mapka wywalała gdzieś na Bułgarię i w opis że na sprzedaż jest tam właśnie dom i może ktoś się skusi bo koleś nie za bardzo ma jak sprzedać w Bułgaria bo nie mówi w tamtejszym języku czy coś
  • Odpowiedz
@kleopatrixx: zgadza się Twoja mapka,
- najdalej jest Nadarzyn jakieś 30km od centrum
- w Japonii pociąg jedzie 350km/h czyli w 5 minut pokonuje 29,2km
czyli prawie 30km w zaokrągleniu można powiedzieć że w 5 minut bo o 800m nikt się nie będzie czepiał :)
jest 5 minut od centrum? jest!
  • Odpowiedz