Wpis z mikrobloga

Ilu z Was ma tak, że wolicie redukcje do masy? Wszędzie widze tylko narzekania na redukcję, a ja wolę właśnie byc na redu. Nie muszę wpychać w siebie żarcia, czuję się bardziej zwinny, bardziej atrakcyjny.

Oczywiście porównujemy tu robienie "czystej" masy i redukcjiz a nie świnio-masy na Mcdonaldzie ;) Robienie czystej masy to jak dla mnie jest mordęga po prostu

#silownia #mikrokoksy #dieta #kalistenika
  • 26
@lukaszbsk: nieprawda. Ja nie przepadam za redukcją, a daleko mi do jakiegoś zawodowstwa. Po prostu ciężko mieć satysfakcjonujące posiłki schodząc poniżej 3000 kalorii. A jeszcze ciężej, gdy chcesz sobie wrzucić jakieś piwo, czy coś w ten deseń. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@In_thrust_we_trust: czysta masa i wolne redu to prawie jedno i to samo, roznica na poziomie 150-200kcal jest nieodczuwalna jak delikatnie poucinasz skladniki z kazdego posilku. problem w tym ze malo kto tak robi, wiekszosc rzuca sie albo na swinio mase albo na jakies gwaltowne redu. jak przecietny sebiks stanie sie wiekszym sebiksem to juz sama wielkosc (nawet jak jest ulana swinia) jest dla niego taka "budujaca" jego ego wartoscia ze przeciez
@kotwherbacie: ja sobie kiedyś zamówiłem "zbilansowaną" dietę z jakiegoś cateringu ~2800 kcal. Dostałem 2kg jedzenia, jakieś zapiekanki ziemniaczane, kasza z powidłami, ryż z kurczakiem. Myślałem że mi bebech wybuchnie.
Aktualnie z 7 tygodni jestem na LCHF i pomimo takiej samej podaży kcal objętościowo jest to połowa, albo nawet 1/3 diety z węglami.
@In_thrust_we_trust:
Do 12-10% bf to dla mnie spacerek. Za to żarcie na siłę, opuchnięty ryj, spadek formy "cardio" i taki miękki wygląd zawsze mnie psychicznie i fizycznie bardziej męczy. Umownie poniżej tych 10% to zaczyna się już cięższa przeprawa, nie dziwie się kulturystom i osobom które robią prawdziwą formę, że narzekają.
@In_thrust_we_trust: A dla mnie i masa i redukcja są bardzo przyjemne... przez 4-6 tygodni, potem zarówno głodowanie jak i wpychanie w siebie staje się nieprzyjemne. Budowanie sylwetki często wiąże się ze skrajnościami, a kulturystyka już na pewno.
@In_thrust_we_trust: Ja wpychałem na siłę walcząc z zaburzeniami odżywiania, ale teraz już nigdy nie będę. Obecne 17% bodyfat to jest jak dla mnie dużo i uważam się za lekko podlanego już, chociaż nie widać szczególnie przez ogólnie smukłą budowę ciała. Redukcję będę robił powolną, czy raczej lepiej to nazwać transformacją po prostu, bo raczej chcę zmaksymalizować hipertrofię.
Pobierz
źródło: comment_1620322388rLjjSJjg5YZDMWQvjTNBmy.jpg
@Ostry_Sens: brzuch mniejszy przy pochyleniu do przodu? xDD

Zrob sobie test - jak ygnirsz ciało do góry i do tylu to brzuch będzie mniejszy, to oczywiste. Przy zgarbieniu bedzie wiekszy, tak jak podczas siedzenia

Czemu "az 20%"? 20% to niecjest jakas nadwaga czy cos, po prostu jestes zalany juz na tyle zeby redkuowac mli zdaniem

Pierwsze, prawidlwe zdjecie wskazuje na 20%, ze wzgledu na boczki i brzuch, tyle
@In_thrust_we_trust: No jak jakiś głąb wpisał mu wagę 72 kg to jak miało dobrze zadziałać? Zdziwiłbyś się jak to dobrze liczy. 16-letniego mnie oszacowało też tak samo jak moje oko. I mi przestań iksdować, bo nie masz nawet podstaw, żeby być tak zarozumiałym. Uczenie maszynowe to naprawdę niesamowita sprawa.